Rajd Szwecji: Zwycięstwo Loeba!
Francuz Sebastien Loeb (Citroen Xsara) zwyciężył w samochodowym Rajdzie Szwecji, drugiej eliminacji mistrzostw świata. To pierwszy kierowca spoza Skandynawii, który triumfował w tej imprezie.
Loeb wyprzedził trzykrotnego zwycięzcę Rajdu Szwecji, Fina Marcusa Groenholma (Peugeot 307) oraz obrońcę tytułu mistrza świata, Norwega Pettera Solberga (Subaru Impreza). Tomasz Kuchar ukończył zawody na 22. a Michał Sołowow na 30. miejscu.
Loeba sięgnął po historyczny sukces pokonując koalicję Skandynawów na zaśnieżonych i oblodzonych drogach w okolicach Karsltad po raz pierwszy od 1950 roku i umocnił się na prowadzeniu w mistrzostwach świata. Francuz, który wygrał w styczniu Rajd Monte Carlo, stał się czwartym w historii kierowcą, któremu udało się w jednym sezonie zwyciężyć w obu tych imprezach.
Loeb pokonał o 46 sekund trzykrotnego triumfatora Rajdu Szwdcji, Fina Marcusa Groenholma. Pewien wpływ miały na to kłopoty techniczne Groenholma, jadącego debiutującym w tym sezonie samochodem Peugeot 307, ale Francuz w końcówce rajdu pokazał, że potrafi jeździć bardzo szybko nie tylko na asfalcie.
Na takich trasach jak w Szwecji bardzo łatwo o błąd. Często jedzie się z prędkością 200 km/godz po ośnieżonej drodze, niewiele szerszej od samochodu - powiedział Loeb na mecie - W końcówce czułem znakomicie auto, jechałem swoim rytmem i starałem się nie przekraczać granicy ryzyka. Jestem szczęśliwy, że to ja pokazałem, iż można tu wygrać - dodał Loeb. A to, co mnie najbardziej cieszy, to fakt, że wygrałem po raz pierwszy na innej nawierzchni niż asfalt. .
Z dobrej strony w rajdzie zaprezentowali się Polacy. Tomasz Kuchar (Mitsubishi Lancer Evo VII) w klasyfikacji generalnaj zajął 22. miejsce. Wśród 33 N-grupowych samochodów, które dojechały do mety Kuchar został sklasyfikowany na 9. pozycji. Do zwycięzcy stracił 7 minut i 40 sekund. Wśród samochodów rywalizujących w klasyfikacji Production Car Kuchar ze stratą 4 minut i 51 sekund do Janiego Paasonena zajął 4. miejsce. Zawody ukończyło 15 załóg klasyfikowanych w PWRC.
Michał Sołowow, który nie był zgłoszony w tej rywalizacji, został sklasyfikowany na 15. miejscu wśród samochodów grupy N. Polak stracił 16 minut i 13 sekund do zwycięzcy.