Puchar Tedex Fair Play po Elmocie

Startująca w Pucharze Peugeot załoga Marcin Pasecki/Zbigniew Gruszka jako druga w tym sezonie rajdowym zdobyła Puchar Tedex Fair Play. Marcin Pasecki staruje drugi rok. W ub. sezonie zdobył licencję i kilka rajdów przejeździł za kierownicą Seicento. TUTAJ galeria z 30. Rajdu Elmot.

W tym sezonie po raz pierwszy zasiadł za kierownicą Peugeot 206. Autorem wniosku o przyznanie nagrody za postawę fair-play właśnie załodze peugeota wystąpił inny kierowca tego pojazdu, Marcin Majcher.

- Już za metą lotną 6 OS-u stwierdziłem, że "zniknęły" hamulce, pedał oparł się o podłogę, auto nie reagowało - powiedział po rajdzie Marcin Majcher, także startujący Peugeotem 206. - Miałem do wyboru albo uderzyć w płot i w ludzi albo próbować zmieścić się w zakręcie. Prawie się udało, auto prawą stroną otarło się o drzewo. Zanim poharatanym autem dojechaliśmy do serwisu, mechanicy uprzedzeni przez radio o wypadku już mieli potrzebne części. Pożyczyli je nasi konkurenci zawodnicy startujący w Pucharze Peugeot zaś mechanicy z konkurencyjnych serwisów pomagali przy naprawie naszego auta. A przecież nie musieli. Ale taka właśnie atmosfera panuje w Pucharze Peugeot. Zawodnicy sobie wzajemnie pomagają. Dlatego chcielibyśmy Pucharem Tedex Fair Play podziękować załodze Marcin Pasecki/Zbigniew Gruszka za pożyczone części. Jesteśmy także bardzo wdzięczni "mistrzom fair play" załodze Michał Nowosiadły/Bartłomiej Boba. Dzięki pomocy obu tych załóg mieliśmy szansę na odbudowę zniszczonego auta. Niestety "obrażenia" samochodu okazały się zbyt duże by auto mogło dalej jechać. Ale pożyczając części nasi koledzy o tym nie wiedzieli. Po prostu chcieli nam pomóc.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gruszka | auto | zbigniew | Puchar | Peugeot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy