Nie ma odważnych, by zdawać nowy egzamin na "prawko"
Ośrodki ruchu drogowego przygotowują się do zmian w egzaminach na prawo jazdy, które zaczną obowiązywać 19 stycznia.
Największą z nich jest całkowicie odmienny od dotychczasowego egzamin teoretyczny. Po 19 stycznia, by uzyskać prawo jazdy kategorii B, zamiast 18 pytań wylosowanych z puli 500 - jak dotąd - egzaminowany będzie odpowiadał na 32 pytania z puli 3 tysięcy pytań. Przyszły kierowca, odpowiadając na pierwszych 20 pytań, będzie miał tylko 20 sekund na przeczytanie każdego z nich i 15 sekund na odpowiedź. Do pytania nie da się wrócić.
W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Siedlcach przygotowania przebiegają dwutorowo. - Z jednej strony są to przygotowania do systemu egzaminowania, z drugiej przygotowania sprzętowe - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej wicedyrektor ośrodka Marek Kordecki. Dodał, że nowy system wymaga od ośrodka kompletnie nowych rozwiązań informatycznych. Dlatego obecnie instalowane są nowe komputery i serwery.
Wicedyrektor WORD zapewnia, że prace przebiegają zgodnie z planem i siedlecki ośrodek powinien zdążyć z instalacją wszystkich rozwiązań technicznych do 19 stycznia - tak, by od poniedziałku, 21 stycznia, móc egzaminować według nowych zasad. Kordecki przyznał jednocześnie, że może się zdarzyć, iż pierwsze egzaminy według nowych zasad odbędą się kilka dni później, choć niekoniecznie z winy ośrodka. Rozmówca Polskiego Radia ocenił, że dziś nie widać chętnych, którzy jako pierwsi chcieliby podejść do egzaminu na prawo jazdy w nowej formule.
- Każdy czeka: niech ktoś zda i powie, jak to jest - powiedział Marek Kordecki. Tłumy chętnych próbują zdać egzamin na prawo jazdy według starych zasad. W Siedlcach przeprowadza się obecnie blisko dwa razy więcej egzaminów niż normalnie.
Podobnie jest w innych ośrodkach. Kilka dni temu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Olsztynie padł rekord - jednego dnia testy na prawo jazdy zdawało 300 osób. A chętnych jest tylu, że po raz pierwszy w historii ośrodka zdecydowano, że egzaminy odbędą się także w niedzielę.
"Podczas jednego podejścia zwykle może zdawać u nas testy 20 osób. Pracujemy więc po godzinach, uruchomiliśmy dodatkowe stanowiska" - powiedział dyrektor olsztyńskiego WORD Stanisław Szatkowski, który także zaczął przeprowadzać egzaminy teoretyczne. Jak mówi, w jego ośrodku za punkt honoru postawiono sobie, by wszyscy ci, którzy mogą i chcą zdawać egzaminy na starych zasadach, mieli taką możliwość.
Podobnie jest w WORD w Radomiu, gdzie każdego dnia egzaminowanych jest ok. 250 osób. Z czterech do siedmiu zwiększono liczbę stanowisk do zdawania testów i o dwie godziny wydłużono zapisy na egzaminy. Przyszli kierowcy do egzaminu teoretycznego przystępują nawet o godz. 21. Egzaminują nie tylko dotychczasowi egzaminatorzy, ale i dziesięciu dodatkowo zatrudnionych, by rozładować kolejki.
(INTERIA.PL/IAR/PAP)