Przewróciła auto podczas egzaminu na prawo jazdy - 63-latka w szpitalu
Do bardzo groźnego zdarzenia doszło podczas egzaminu na prawo jazdy na północnym wschodzie Argentyny. 63-latka spanikowała podczas jazdy po placu manewrowym, przewróciła samochód na bok, a sama trafiła do szpitala.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring, znajdujący się na placu manewrowym. Na nagraniu widzimy Volkswagena Polo, który jedzie prosto i z jakiegoś powodu ma włączone światła awaryjne.
Niemal natychmiast widać, że kierująca nie panuje właściwie nad samochodem - już na pierwszym zakręcie źle dobiera moment skrętu, przez co auto wjeżdża na krawężnik. Kolejny skręt o 90 stopni pokonuje bez problemów, ale od razu próbuje ponownie skręcić w lewo, chociaż nie miała miejsca na wykonanie tego manewru.
Samochód wjeżdża na trawnik, co wywołuje u kierującej atak paniki. Wciska mocno gaz, auto wyraźnie przyspiesza i zatrzymuje się dopiero po uderzeniu w metalowy słup. Uderzenie było na tyle niefortunne, że samochód przewrócił się na bok.
Kursantka, jak podała telewizja El Trece została wyciągnięta z pojazdu przez strażaków i z obrażeniami trafiła do jednego ze szpitali w aglomeracji Buenos Aires.
Felerny egzamin, który w piątek jest jednym z głównych tematów argentyńskich mediów, prowadzony był w ośrodku nauki jazdy w gminie Lanus, na południu stołecznej aglomeracji.
Zdarzenie, które zostało zarejestrowane dzięki ustawionym na placu manewrowym kamerom, zobaczyły już dzięki relacjom stacji telewizyjnych i mediów społecznościowych setki tysięcy osób.
***