Dlaczego ściąga?
Ściąganie samochodu na boki podczas jazdy świadczy o usterce podzespołów podwozia lub problemach z nadwoziem pojazdu.
Samochód będzie utrzymywał prawidłowy tor jazdy tylko wówczas, jeśli jest sprawne całe podwozie. Usterka jednego z układów może objawiać się ściąganiem w lewo lub prawo. To, który element jest uszkodzony, można rozpoznać po rodzaju ściągania oraz sytuacji, w której to zjawisko występuje. Przyczyną mogą być luzy w układzie kierowniczym lub zawieszeniu, źle przeprowadzona naprawa blacharska, nieprawidłowa geometria zawieszenia, uszkodzenie opony albo układu hamulcowego. W większości przypadków konieczna jest wizyta w warsztacie.
Wybite sworznie wahaczy lub tuleje metalowo-gumowe powodują ściąganie. Podczas przyspieszania auto będzie ściągało w jedną stronę, natomiast przy hamowaniu w drugą. Wynika to z przemieszczania się koła wzdłuż osi podłużnej pojazdu. Samochód może ściągać, nawet gdy w podwoziu nie ma luzów. Przyczyną jest nieprawidłowa geometria zawieszenia i wówczas wystarczy jej regulacja. Niestety nie we wszystkich modelach jest to proste. W wielu samochodach można bowiem regulować tylko zbieżność, natomiast nie ma regulacji kąta pochylenia koła lub wyprzedzenia sworznia zwrotnicy. Jeśli kąty te nie mieszczą się w tolerancji, można je wówczas skorygować tylko poprzez wymianę wahacza, sprężyny lub zwrotnicy.
Luzy w układzie kierowniczym są przyczyną ściągania i niezbyt precyzyjnego prowadzenia pojazdu. Najczęściej uszkadzają się końcówki drążków kierowniczych, rzadziej same drążki. Najdroższa jest naprawa przekładni. Zwykle konieczna jest jej regeneracja lub wymiana na nową.
Przyczyną ściągania może być niewłaściwie wykonana naprawa blacharska. Brak równoległości osi, przesunięcie bazowych punktów geometrii nadwozia będą powodować nieprzyjemne ściąganie. Naprawa takiej usterki jest bardzo trudna, kosztowna i niechętnie wykonywana przez warsztaty. Może się okazać, że po właściwym naciągnięciu podłużnic i mocowań amortyzatorów będzie trzeba wymienić kilka elementów zawieszenia, które zostały dopasowane do źle wykonanej naprawy blacharskiej.
Za ściąganie mogą odpowiadać opony. Objaw ten może się pojawić po sezonowej wymianie, rotacji wykonanej w serwisie przy okazji okresowego przeglądu (założenie przednich kół na tylną oś i na odwrót), jak również po regulacji geometrii zawieszenia. Przyczyną będzie nierównomierne zużycie opon wynikające z różnych kątów pochylenia kół i zbieżności osi przedniej i tylnej. Jedynym sposobem na wyeliminowanie tego zjawiska jest zakup nowych opon lub przełożenie ich na osiach. Można próbować przełożyć koła z lewej na prawą stronę. Objaw może ustąpić, albo pojawi się ściąganie w drugą stronę.
Ściąganie może pojawić się również w przypadku założenia zbyt szerokich niskoprofilowych opon. Będzie się jednak ono pojawiać okresowo na nawierzchniach złej jakości (koleiny). Jedynym ratunkiem jest założenie węższych opon lub pogodzenie się z gorszym komfortem jazdy.
Przyczyną ściągania może być uszkodzony układ hamulcowy: zapieczony zacisk hamulcowy, tłoczek lub klocki w jarzmie. Łatwo stwierdzić, które z kół blokuje się. Wystarczy porównać temperaturę każdego z nich, dotykając felgę po zakończeniu jazdy. Należy robić to ostrożnie, aby się nie poparzyć.
Tekst: G. Burda, zdjęcia: Shutterstock, R. Andrzejewski, archiwum, producenci