Poduszki powietrzne: pozory mylą?
Świecąca kontrolka poduszek może, ale nie musi przesądzać o powypadkowej przeszłości używanego samochodu.
Sam fakt, że kontrolka od poduszek powietrznych zapala się po przekręceniu kluczyka i po chwili gaśnie, nie świadczy jeszcze o tym, że system jest sprawny. I na odwrót - gdy kontrolka "airbag" (w niektórych samochodach "SRS", czyli Supplementary Restraint System - w wolnym tłumaczeniu: dodatkowy system bezpieczeństwa) jest włączona cały czas - poduszki nie musi brakować.
Popularne określenie "poduszki powietrzne" przesadnie upraszcza sprawę. W praktyce, oprócz poduszek chodzi przecież o cały układ: elektroniczny sterownik, pajęczynę przewodów, kilka lub kilkanaście czujników oraz zespoły ładunków pirotechnicznych przy poduszkach i przy napinaczach pasów. Awaria dowolnego fragmentu tego zestawu sygnalizowana jest zawsze tą samą, zazwyczaj czerwoną kontrolką. Nic dziwnego, że dla użytkownika może to być bardzo mylące.
Teoretycznie po przekręceniu kluczyka kontrolka "airbag/SRS" zapala się i po chwili, w której sterownik sprawdza cały układ, gaśnie. Komputer można jednak oszukać montując w uszkodzony obwód elektroniczny element symulujący obecność poduszki, której faktycznie nie ma. Ciekawostka: jeśli chcemy zamontować brakującą poduszkę, musimy odnaleźć "elektronicznego oszusta", co czasem jest trudne. Dopóki nie zneutralizujemy go, nowa poduszka i tak nie będzie działać.
Powszechną usterką, która wygląda jak brak którejś poduszki, jest uszkodzenie jednego z czujników zderzeniowych. W niektórych modelach samochodów są one umieszczane w miejscach narażonych na korozję i po kilku latach eksploatacji odmawiają posłuszeństwa. Efekt - włączona kontrolka "airbag". Koszt usunięcia usterki - ok. 300-500zł.
Podobny problem dotyczy tzw. taśmy poduszki powietrznej kierowcy. Chodzi o połączenie ze sterownikiem. Z czasem, ze starości po prostu pęka, co również sygnalizowane jest kontrolką na desce. Zerwanie taśmy może nastąpić także wtedy, kiedy podczas naprawy nieumiejętnie połączymy kolumnę kierownicy z przekładnią. Całkowity koszt wymiany "taśmy" to ok. 500-1000 zł.
Pamiętajmy, że wyjęcie kluczyka ze stacyjki nie zawsze dezaktywuje układ. Aby poduszki nie odpaliły przypadkowo, trzeba odpiąć akumulator. Ze względu na olbrzymią ilość marek i modeli, całkowite bezpieczeństwo prac zapewnia jedynie zapoznanie się z fabryczną procedurą napraw jaką dysponują stacje ASO.
Czasami nawet opornik wpięty w układ zamiast poduszki sprawia, że kontrolka "airbag" gaśnie.
Zamiast poduszek powietrznych zostały wstawione zaślepki maskujące.
ROZWIĄZANIE: Jeśli wartość samochodu jest niska, trzeba się z zaślepkami pogodzić. Żaden serwis nie zaleca montażu poduszek używanych, a fabrycznie nowe są niestety drogie. Samą kontrolkę można wyłączyć elektronicznie lub wyciągając żarówkę.
Uszkodzeniu uległy czujniki obciążenia fotela lub złącze napinaczy pasów bezpieczeństwa.
ROZWIĄZANIE: Po zapoznaniu się z warunkami bezpieczeństwa można spróbować wymienić czujniki zajęcia fotela (funkcjonuje także nazwa "mata fotela") na używaną, wolną od wad. W zależności od wersji i modelu samochodu używane maty kosztują 50-600 zł.
Doszło do awarii jednego z czujników zderzeniowych (czasami korodują).
ROZWIĄZANIE: Elektronik sprawdza jakość połączeń, a jeśli wykrywa uszkodzenie czujnika - wymienia go. Koszt: od 300 do 800 zł za sztukę. Czujniki mogą znajdować się pod zderzakami, w drzwiach (na zdjęciu), wewnątrz tunelu środkowego.
Uszkodzone zostało połączenie pomiędzy poduszką w kierownicy a sterownikiem.
ROZWIĄZANIE: elektroniczny tester odczytuje to jako zbyt duży opór elektryczny na połączeniu poduszki ze sterownikiem. Niektórzy elektronicy podejmują się lutowania tzw. "taśmy poduszki", jednak najlepszym rozwiązaniem jest jej wymiana. Ceny kompletnej usługi: od 150 do 700 zł.
- Szczegółowe informacje na temat usterek układu poduszek powietrznych otrzymamy dopiero po podłączeniu odpowiedniego testera diagnostycznego.
- Samo wykasowanie błędów zazwyczaj nie rozwiązuje problemu, bo kontrolka zapala się po pewnym czasie ponownie.
- Samodzielna manipulacja przy poduszkach powietrznych grozi ich przypadkowym odpaleniem!
Jacek Ambrozik