Zabezpieczenie samochodu przed kradzieżą
Nie ma zabezpieczeń, które zagwarantują nam pewną ochronę przed kradzieżą auta. Ale są tanie sposoby, by ryzyko kradzieży ograniczyć.
Jeżeli złodziejowi zależy na tym, by ukraść nasz pojazd, to najprawdopodobniej żadne zabezpieczenia go przed tym nie powstrzymają. Z danych policji wynika, że zdecydowana większość kradzionych samochodów wyposażona jest jedynie w seryjne zabezpieczenia antykradzieżowe (immobiliser, typowy autoalarm) lub nie ma ich w ogóle. Tymczasem nawet tanie i proste zabezpieczenia, takie jak mechaniczne blokady kierownicy, pedałów i skrzyni biegów, mogą zniechęcić złodziei do kradzieży.
Liczy się czas
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową przekonują, że im więcej mechanicznych blokad w pojeździe tym większa szansa na to, że złodziej zrezygnuje z kradzieży auta. Kalkulacja przestępcy jest prosta - jak najszybciej odjechać upatrzonym pojazdem. Średni czas wejścia do samochodu, uruchomienia go i ruszenia to około 3 minuty. Usunięcie każdego zabezpieczenia kosztuje dodatkowe sekundy, co żadnemu przestępcy nie jest na rękę, bo rośnie prawdopodobieństwo, że zostanie zauważony.
Nie musi być drogo
Okazuje się, że dość skutecznie odstraszają złodziei metalowe blokady zakładane na pedały (od 90 zł), bo niewygodnie się je usuwa. Z kolei dostępne od ok. 25 zł tzw. wajchy zaczepiane o pedał i kierownicę większość złodziei potrafi usunąć kopnięciem.
Przy wyborze konkretnego zabezpieczenia powinniśmy sprawdzać głównie solidność tworzywa lub metalu z którego zostało wykonane oraz przewidzieć łatwość jego demontażu. Sprawdzanie solidności zamka blokady jest sprawą drugorzędną, bo złodziej i tak najprawdopodobniej będzie starał się ją przeciąć lub wygiąć. Dla przykładu, zdjęcie blokady z koła kierownicy odbywa się zazwyczaj tak, że przestępca ściąga ją, wcześniej przecinając kierownicę. Zajmuje to najwyżej kilkadziesiąt sekund.
Montowanie dodatkowych zabezpieczeń elektronicznych nie zawsze jest dobrym pomysłem, bo zdarza się, że złodzieje są wyposażeni w komputery oszukujące nawet bardzo zaawansowane alarmy samochodowe, zwłaszcza ci "polujący" na drogie auta. Dlatego warto ich zaskakiwać solidnymi, niestandardowymi i mechanicznymi blokadami.
Na kierownicę
Ceny blokad na kierownicę zaczynają się od ok. 25 zł. Jeśli złodziej zdecyduje się na kradzież auta z taką blokadą, najczęściej ściąga ją przecinając kierownicę lub usuwa kopnięciem (dotyczy wersji na kierownicę i pedały).
Na pedały
Blokady zakładane na pedały (hamulca i sprzęgła) można kupić w cenie od ok. 90 zł. Urządzenia takie dość skutecznie odstraszają amatorów cudzej własności, bo ich demontaż zajmuje sporo czasu.
Na dźwignię zmiany biegów
Solidna blokada skrzyni biegów kosztuje ok. 150 zł. To jedno z najlepszych zabezpieczeń. Jednak ważne, by urządzenie było trwałe i odporne na uszkodzenia (nie dawało się łatwo przeciąć lub wygiąć).
Tomasz Korniejew
