Potworna tragedia. W zatopionym daewoo tico zwłoki pięciorga młodych ludzi

Wśród pięciu ciał, które znajdowały się w wyłowionym w piątek z Wisłoka w Tryńczy samochodzie, były zwłoki trzech poszukiwanych od kilku dni młodych kobiet - powiedziała Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji.

Dodała, że pozostałe dwa ciała to zwłoki mężczyzn, z którymi młode kobiety były widziane w miniony poniedziałek.

"Ciała zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych. Policjanci na miejscu zabezpieczyli ślady, które pomogą ustalić przyczyny tej tragedii" - powiedziała.

Od kilku dni trwały poszukiwania trzech zaginionych nastolatek z powiatu przeworskiego.

Trzy mieszkanki gminy Tryńcza w wieku 19, 18 i 16 lat wyszły z domu 25 grudnia, ostatni raz widziane były w poniedziałek wraz z dwoma mężczyznami, jak wsiadały do daewoo tico.

Reklama

W piątek policjanci i strażacy przez kilka godzin pracowali w okolicach rzeki Wisłok w Tryńczy. Użyty przez strażaków sonar wskazał, że na dnie rzeki znajduje się duży przedmiot; prawdopodobnie samochód. Przed godz. 16 na brzeg wyciągnięto daewoo tico.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy