Wisła dla Kuzaja

Poważnym wypadkiem na 18. odcinku specjalnym zakończyl się tegoroczny Rajd Wisły. Załoga Konecki/Koisar, jadąca samarą, wpadła w grupę kibiców. W kraksie poszkodowanych zostało 15 osób. Najpoważniej ucierpiał młody mężczyzna, który przebywa na oddziale intesywnej terapii z ciężkimi obrażeniami głowy i klatki piersiowej. Dziesięć innych osób - w tym dwoje dzieci - ma połamane kończyny. Pozostałe cztery osoby po opatrzeniu zostaną zwolnione do domu - poinformował sieć RMF doktor Wojciech Brachaczek ze szpitala śląskiego w Cieszynie.

Poważnym wypadkiem na 18. odcinku specjalnym zakończyl się tegoroczny Rajd Wisły. Załoga Konecki/Koisar, jadąca samarą, wpadła w grupę kibiców. W kraksie poszkodowanych zostało 15 osób. Najpoważniej ucierpiał młody mężczyzna, który przebywa na oddziale intesywnej terapii z ciężkimi obrażeniami głowy i klatki piersiowej. Dziesięć innych osób - w tym dwoje dzieci - ma połamane kończyny. Pozostałe cztery osoby po opatrzeniu zostaną zwolnione do domu - poinformował sieć RMF doktor Wojciech Brachaczek ze szpitala śląskiego w Cieszynie.

Ostatnie trzy oesy załogi pokonały na zasadach wolnego przejazdu. Zgodnie z przewidywaniami rajd wygrała załoga Leszek Kuzaj/ Andrzej Górski na toyocie corolli WRC. Na drugiej pozycji zameldowali się Czesi: Vaclav Arazim - Juntis Gal (lancer evo VI), jednak później za niedozwolone przeróbki w samochodzie zostali zdyskwalifikowani, w wyniku czego załoga Robert Herba/Jacek Rathe (lancer evo VI) przesunęła się z trzeciego na drugie miejsce.

Jechaliśmy na luzie, troszkę dla kibiców - powiedział INTERII.PL Leszek Kuzaj. I nie ma się czemu dziwić - po odpadnięciu seata cordoby WRC Łukasza Sztuki (przyczyną było uszkodzenie miski olejowej na 7. odcinku specjalnym), Kuzi nie miał już przeciwnika, który mógłby mu zagrozić. W momencie wycofania się z rajdu Sztuka zajmował drugą pozycję ze stratą 5,4 sekundy do prowadzącego, wyprzedzając Kuchara o 17,4 s. Na konto załogi Seata zapisać należy zwycięstwo na odcinku nr 2 i drugie miejsca na odcinkach 1., 4. i 5.

Reklama

Pecha miał także Kuchar, który na 16. odcinku musiał wycofać się z rajdu ze względu na problemy techniczne - po prostu w jego samochodzie zgasł silnik i nie chciał już zapalić. Inny faworyt grupy N, Damian Gielata, także z powodu awarii samochodu pożegnał się z rajdem już na pierwszym oesie.

Na mecie rajdu kilku zawodników na wyraźną prośbę kibiców - mimo że jest to niedozwolone - "zakręciło" swoimi rajdówkami, paląc przy okazji gumy. Zostali za to ukarani punktami karnymi.

A oto oficjalne wyniki Rajdu Wisły:

1. Leszek Kuzaj, Andrzej Górski

(toyota corolla WRC) - 1:53.49,8

2. Jiri Tosovski, Jan Krecman

(Czechy - mitsubishi lancer EVO 5) - 2.39,4 straty

3. Robert Herba, Jacek Rathe

(mitsubishi lancer EVO 6, gr.N) - 3.19,0

4. Cezary Fuchs, Maciej Maciejewski

(toyota celica GT4) - 3.55,5

5. Paweł Dytko, Tomasz Dytko

(mitsubishi lancer EVO 5, gr.N) - 4.32,5

6. Krzysztof Tercjak, Bartłomiej Czekański

(mitsubishi lancer EVO 5) - 5.25,0

7. Miroslav Jandik, Radim Chrastecky

(Czechy - mitsubishi lancer EVO 3) - 5.54,7

8. Jan Kościuszko, Janusz Bronikowski

(toyota celica GT) - 7.23,0

9. Wojciech Zaborowski, Tomasz Malec

(mitsubishi lancer EVO 6) - 7.59,3

10. Sebastian Frycz, Jarosław Gieras

(skoda felicja kit car) - 8.09,9

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rajd | wrc | kuzaj | leszek kuzaj | załoga | Mitsubishi | Wisła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy