Wagon R+ na cztery łapy

Suzuki Wagon R+ 4WD to najtańszy na polskim rynku samochód z napędem na obie osie - mechanizmem, który znakomicie sprawdza się nie tylko w pojazdach terenowych i rajdowych, ale również w zwykłych autach osobowych.

Przez długie lata napęd na obie osie był domeną pojazdów terenowych, przeznaczonych do jazdy w trudnych warunkach, poza utwardzonymi drogami. Samochodom osobowym musiał wystarczyć napęd na tylne lub przednie koła. Okazało się jednak, że na śliskiej, ośnieżonej lub po prostu mokrej drodze, gdy łatwo o poślizg, samochód z czterema napędzanymi kołami zachowuje się znacznie pewniej. Bezpieczniej można nim pokonać kręte, górskie drogi lub jeździć po gruntowych ścieżkach. Szybko więc doceniono zalety takiego rozwiązania w samochodach osobowych

Suzuki od ponad trzydziestu lat specjalizuje się w produkcji aut z napędem na obie osie. Dysponując rozwiązaniami konstrukcyjnymi sprawdzonymi w pojazdach terenowych, zdecydowało się na zastosowanie napędu 4x4 w autach osobowych: Ignisie oraz Wagonie R+. W Norwegii aż 90 procent sprzedawanych aut Suzuki, to właśnie Wagon R+ 4WD. W Polsce również rośnie zainteresowanie samochodami 4x4, gdyż warunki jazdy przez większą część roku są trudne. Z tego powodu firma wzbogaciła swą ofertę na polski rynek o wersję modelu Wagon R+ z napędem na obie osie. Jest to najtańszy samochód 4x4 oraz jedyny w tej klasie aut.

Napędzanie wszystkich kół wymaga nieco bardziej skomplikowanej techniki, niż w przypadku napędu tylko na jedną oś. W zakręcie każde koło porusza się po innym torze, stąd układ taki albo musi mieć możliwość odłączenia napędu jednej osi albo posiadać centralny mechanizm różnicowy, umożliwiający jazdę po łuku bez ślizgania się kół.

W autach osobowych często stosowany jest układ, w którym napędzana jest jedna oś a na drugą napęd jest dołączany automatycznie za pomocą specjalnego sprzęgiełka w przypadku wystąpienia poślizgu. Gdy koła na jednej z osi tracą przyczepność, następuje samoczynne włączenie sprzęgła wiskotycznego, którego działanie polega na przenoszeniu momentu obrotowego przez stalowe płytki umieszczone na przemian w specjalnej cieczy, wypełniającej korpus sprzęgła. Większy moment obrotowy przekazywany jest na oś, której koła zachowują przyczepność. Dzięki temu auto radzi sobie z jazdą po nieutwardzonym gruncie lub na śliskim asfalcie. Wszystko to dzieje się automatycznie i nie wymaga ingerencji kierowcy.

Reklama

Wagon R+ 4WD ma stały napęd na obie osie - 50/50, tzn. identyczny na przód i tył (system stosowany m.in. w samochodach Subaru). Moc przenoszona jest ze skrzyni biegów za pomocą kół zębatych poszczególnych biegów, wałka głównego i zdawczego oraz mechanizmu różnicowego poprzez półosie na przednie koła.

Napęd tylny rozpoczyna się od mechanizmu różnicowego przedniej osi. Na koła tylne przenoszony jest poprzez skrzynię rozdzielczą, dwa wały napędowe, umieszczone między nimi sprzęgło lepkościowe oraz tylny most.

Do obudowy mechanizmu różnicowego dołączone jest koło, które przekazuje napęd do skrzyni rozdzielczej. Następnie, za pomocą przekładni stożkowej napęd przekazywany jest na wał. Pomiędzy jego dwoma odcinkami znajduje się sprzęgło lepkościowe, które wykorzystuje zjawisko wiskozy (przylegania). Ze sprzęgła wychodzi następny odcinek wału, prowadzący do tylnego mostu. Most, to przekładnia stożkowa, koło atakujące i koło talerzowe (całość tworzy tzw. główkę). Z główki wychodzą dwie półosie, które przenoszą napęd na koła tylne.

Działanie napędu na cztery koła jest skomplikowane, jednak nie wymaga od kierowcy Wagona R+ żadnych dodatkowych czynności ani wiedzy. W pełni może się oddać przyjemności bezpiecznej jazdy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 4WD | Suzuki | wagon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama