Trwa motocyklowa sześciodniówka
Zaczęło się... Cyrk motocyklowy przyjechał do Povażskiej Bystricy - średniej wielkości miasta w Słowacji. W centrum, wokół stadionu i hali sportowej rozstawione zostały namioty i tiry drużyn z całego świata.
Tłumy ciekawych dwóch kółek przechadzały się spoglądając na ostatnie przygotowania ludzi i sprzętu do ISDE 2005 - International Six Days Enduro - mistrzostw świata w rajdach enduro potocznie zwanych sześciodniówką. Dla motocyklistów enduro to impreza rangi olimpiady sportowej w Atenach dla lekkoatletów.
Co to jest rajd enduro? Laikom w tym temacie można powiedzieć w dużym uproszczeniu i skrócie, że pewne zasady są podobne do rajdów samochodowych. Są tu dojazdówki, są odcinki testowe tzw. próby, na których mierzony jest czas... ale to tylko część prawdy. Trasa rajdu przebiega w prawie stu procentach w trudnym terenie o luźnej nawierzchni.
International Six Days Enduro - rajd enduro, w którym zmagania zawodników i ich maszyn trwają sześć dni. To ogromne wyzwanie dla motocyklistów, ich kondycji fizycznej i siły psychicznej jak i dla motocykli.
W niedzielę 11 Września odbyło się uroczyste rozpoczęcie ISDE 2005 na stadionie w Povażskiej Bystricy. Pan Ivan Gasparowic - Prezydent Słowackiej Republiki za pomocą telebimów powitał wszystkich na 80 tej jubileuszowej imprezie. Podczas uroczystej parady zawodnicy z krajów uczestniczących w imprezie przedstawili się publiczności w galowych strojach. Wśród drużyn znalazła się również kadra narodowa (World Trophy) z Polski w składzie:
Bartosz Obłucki Yamaha 4T 250 kl. E1,
Łukasz Kędzierski GasGas 125 kl. E1,
Michał Szuster Honda 4T 250 kl. E1,
Marek Przybysz GasGas 250 kl. E2,
Marek Świderski GasGas 250 kl. E2
Paweł Świderski GasGas 300 kl.E3;
oraz dwie drużyny klubowe (Clubs): Racing Team GasGas Poland & PZM w składzie: Mateusz Bembenik, Błażej Gazda i Wacław Skolarus, KTM Polska & Motoklub Olsztyn w składzie: Łukasz Bartos, Sebastian Krywult i Łukasz Kurowski.
Przez najbliższe sześć dni będziemy na bieżąco obserwować poczynania polskich zawodników na tej imprezie.
Wtorek 13 Września - Dzień pierwszy z sześciu
Przepiękna pogoda przywitała zawodników i kibiców na starcie 80 jubileuszowej edycji ISDE 2005.
Z pierwszym numerem startowym zameldował się na rampie startowej zawodnik z orłem na piersi Bartosz Obłucki. Rozpoczynająca dzień próba czasowa (cross test), położona na trawiastym zboczu nie okazała się zbyt szczęśliwa dla naszego numeru jeden, ze względu na mokrą, trawiastą i śliską jak lód nawierzchnię.. Zawodnicy startujący z numerami dalszymi mieli o wiele prostsze zadanie gdyż z mokrej trawy zostało tylko wspomnienie, a na wierzchu została twarda szutrowa powierzchnia.
Druga próba czasowa to test enduro zlokalizowany przy miejscowości Stupne, przeprowadzony również na zboczu lecz tym razem jego część przebiegała w lesie. Trzecia próba (cross test) z przepięknym widokiem na panoramę szczytów Bukoviny stwarzała pierwszym startującym te same problemy co pierwsza. Mokra i niesamowicie śliska nawierzchnia uniemożliwiała nawet start motocykla z miejsca.
Po pierwszym dniu najszybsi z Polaków to: Bartek Obłucki piąte miejsce kl. E1, Michał Szuster siódme miejsce kl. E1, Marek Przybysz trzydzieste ósme kl. E2. Kadra narodowa osiągnęła zamierzony cel ustanowiony na tą imprezie tzn. ósme miejsce w world trophy. KTM Polska & Motoklub Olsztyn zajmuje piątą lokatę w klasyfikacji zespołów klubowych.
W klasie world trophy przoduje na razie Francja przed Włochami i Finlandią zeszłorocznymi zwycięscami sześciodniówki.
Środa 14 Września - Dzień drugi z sześciu
Niebo zachmurzone, szczyty niewysokich gór opatulone mgłami. W takiej aurze rozpoczął się drugi dzień sześciodniówki. Jeśli chodzi o trasy to były one powtórzeniem dnia wczorajszego z jedną różnicą. Nie było już mokrej i śliskiej trawy ponieważ została ona - delikatnie mówiąc - zlikwidowana przez motocykle w pierwszym dniu. Widać było zupełnie inną jazdę zawodników. Dużo bardziej dynamicznie i agresywnie jechali Włosi, którzy wyszli po drugim dniu na prowadzenie przed Francję i Finlandię. Z naszej drużyny poprawił się Bartosz Obłucki wychodząc na trzecią pozycję (w klasie E1). Niestety nie pomogło to naszej kadrze, która po drugim dniu znajduje się na pozycji jedenastej. W zespołach klubowych Motoklub Olsztyn zajmuje piątą pozycje.
Dzisiaj trzeci dzień zmagań na trasach 80-tej sześciodniówki.
Trzeci - podobno najbardziej kryzysowy dla organizmu zawodników...
Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ.