Test Rovanpery
Harri Rovanperä, który z pilotem Risto Pietilainenem w sobotę wystartuje w Rajdzie Barbórka, testował dziś Seata Cordobę WRC podczas zamkniętego odcinka specjalnego na lotnisku w Modlinie. Załoga zespołu Warka Strong Club przed południem przyleciała do Polski i natychmiast udała się na testy. Na miejscu czekał już na nich samochód, serwis oraz grupa dziennikarzy.
Zawodnicy punktualnie o 13 rozpoczęli przymiarki do foteli, by po chwili treningowym Seatem Leonem ruszyć na zapoznanie z trasą. Tu po raz pierwszy zaimponowali profesjonalizmem. Opis całkowicie nieznanej trasy był gotowy po dwóch przejazdach. Zupełnie jak w Mistrzostwach Świata!
Podczas jazd testowych Harri skoncentrował się na ustawieniu samochodu. Mimo to fotoreporterzy i operatorzy kamer nie narzekali. Samochód płynnie i bardzo dynamicznie pokonywał kolejne zakręty. Po godzinie kierowca i serwis zakończyli prace nad setupem Cordoby. Nie był to jednak koniec jeżdżenia. Tym razem Harri pojechał wybitnie dla fotoreporterów! To była popisowa próba przed kamerami, a na koniec rzadko ostatnio widywane "bączki".
Następnie Harri i Risto wzięli udział w konferencji prasowej, podczas której podzielili się z dziennikarzami wrażeniami z pierwszych kilometrów przejechanych sportowo po polskich drogach.
To był krótki odcinek. Pierwsza część bardzo szybka - kończyła nam się skrzynia biegów. Druga część bardzo ciasna i techniczna. Taka charakterystyka próby pozwoliła nam sprawdzić niemal wszystko. Wiem jak samochód zachowuje się przy dużych prędkościach i jak w zakrętach. Jestem zadowolony i z niecierpliwością oczekuję startu. - opowiadał Harri.
Risto zapytany o przewidywany wynikł odparł: - Przyjechaliśmy tu, żeby walczyć o zwycięstwo. Dlatego w pełni usatysfakcjonowani będziemy jeśli wygramy. Wiemy jednak, że rajd jest bardzo mocno obsadzony i nie będzie łatwo. Tym lepiej dla polskich kibiców, których wraz z Harrim serdecznie pozdrawiamy. Mamy nadzieję, że będą nas dopingować równie gorąco jak miejscowych zawodników.