Tajemnice 206 WRC

Nowoczesny samochód rajdowy to niezwykłe "urządzenie" - jak zwykli nazywać swoje auta sami zawodnicy. Wiele w nim prototypowych rozwiązań, które w najtrudniejszych warunkach eksploatacyjnych przechodzą najbardziej wymagający test, jakim jest sam start w każdym rajdzie. Nierzadko poszczególne rozwiązania trafiają później do samochodów produkowanych seryjnie, a najbardziej znanym przykładem są w tym przypadku hamulce tarczowe.

Jedna z licznych, nietypowych części w Peugeocie 206 WRC to zbiornik paliwa. Wykonany jest z tworzywa sztucznego przypominającego swoimi właściwościami gumę. Aby uchronić go przed ewentualnymi uszkodzeniami, został obudowany kevlarową osłoną. Dzięki takiej konstrukcji 80-litrowy zbiornik łatwiej daje się formować i tym samym umieścić w optymalnym miejscu, zazwyczaj w położonej jak najniżej części nadwozia. Pozwala to z kolei na uzyskanie lepszej charakterystyki samochodu, szczególnie przy pełnym zbiorniku.

Tankowanie samochodu podczas rajdu dozwolone jest ze względów bezpieczeństwa tylko w miejscach wydzielonych przy strefach serwisowych. Pomaga w tym niewielkich rozmiarów agregat przepompowujący do 55 litów paliwa w ciągu minuty.

Reklama

Nie jest dozwolone stosowanie żadnych "cudownych" mieszanek. Nasz Peugeot 206 WRC zasilany jest 98-oktanową, bezołowiową benzyną dostarczaną przez firmę Elf. Jeden litr paliwa waży 0,79 kg. Istotne jest więc precyzyjne zaplanowanie ilości tankowanego paliwa, aby nadmiernie nie przeciążać samochodu, ale pokonać również trasę pomiędzy strefami tankowania. A rajdowe lwiątko ma spory apetyt. Na odcinku specjalnym konsumuje nawet do 80 litrów paliwa na 100 kilometrów. Na "dojazdówce" pochłania już tylko 30 litrów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochód rajdowy | paliwa | tajemnice | wrc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy