Schumacher z pole-position w GP USA

Michael Schumacher (Ferrari) do jutrzejszego wyścigu o GP USA na torze Indianapolis wystartuje z pierwszego pola startowego. Zadecydowała o tym dzisiejsza sesja kwalifikacyjna, w której "Schumi" okazał się najlepszy. Drugi czasu uzyskał na niej Mika Hakkinen (McLaren), dla którego jest to przedostatni wyścig przed rozstaniem się z Formułą 1. Wiadomo bowiem, że Fin po zakończeniu tego sezonu wycofuje się ze sportowego życia i ma zamiar poświęcić więcej uwagi żonie Erji i nieco ponad półrocznemu synkowi Hugo. Dwukrotnego mistrza świata w przyszłym sezonie zastąpi w zespole McLarena jego młodszy rodak, Kimi Raikkonen. Czy Hakkinen w przyszłości powróci jeszcze do F1, tego nie wiadomo.

Najlepszy podczas dzisiejszej kwalifikacji był jednak nie kto inny jak Michael Schumacher. Niemiec zdążył nas już przyzwyczaić do ciągłych sukcesów i kolejne, już 42 pole-position w karierze nikogo nie dziwi. W drugiej linii, za "Schumim" i Hakkinenem wystartują dwa Williamsy-BMW. Trzeci czas podczas dzisiejszej kwalifikacji uzyskał Ralf Schumacher, a czwarty był zwycięzca ostatniej eliminacji, Juan Pablo Montoya. Pierwszą szóstkę uzupełnili Rubens Barrichello (Ferrari) i Nick Heidfeld (Sauber).

Jutro o godzinie 20.00 polskiego czasu kierowcy wystartują do wyścigu o GP USA.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nie wiadomo | hakkinen | Michael Schumacher | USA | pole position
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy