Savoir vivre za kierownicą...
Szwedzi i Niemcy to najbardziej kulturalni kierowcy w Europie. Na drugim biegunie znaleźli się kierowcy z południa i zachodu Europy. Polacy znajdują się gdzieś w środku "stawki".
Najmniej lubianymi kierowcami przez nas Polaków są Włosi i, o dziwo, Francuzi. A jak oceniamy samych siebie? Okazuje się, że stosunkowo nie najgorzej.
Polacy mieliby pewnie szanse na lepszy wynik, ale w kulturalnym zachowywaniu się na drodze przeszkadzają nam: inni kierowcy, stan dróg i przepisy.
Największe grzechy ulicznego savoir vivre'u to niezwracanie uwagi na pieszych i rowerzystów, wyprzedzanie "na trzeciego" i nieustępowanie drogi wyprzedzającym.
Może więc najwyższy czas abyśmy i my kierowcy zastanowili się nad tym jak się zachowujemy? Postarajmy się być "za kółkiem" mniej agresywni, bądźmy też bardziej tolerancyjni dla innych. Może wtedy zaczniemy być zaliczani do grupy kulturalnych kierowców Europy?