Rajd Zimowy bez Kuchara

Tomasz Kuchar przygotowuje się już do swojego pierwszego występu za kierownicą fabrycznego Hyundaia Accenta WRC, do którego dojdzie podczas trzeciej eliminacji tegorocznych mistrzostw świata - Rajdu Korsyki.

Tomasz Kuchar przygotowuje się już do swojego pierwszego występu za kierownicą fabrycznego Hyundaia Accenta WRC, do którego dojdzie podczas trzeciej eliminacji tegorocznych mistrzostw świata - Rajdu Korsyki.

autoklub.pl rozmawiał z naszym pierwszym kierowcą fabrycznym na temat tego startu, najbliższych planów nie tylko rajdowych, oraz ewentualnego startu w Rajdzie Zimowym.

- W Rajdzie Zimowym na pewno nie pojadę. Był co prawda przez chwilę taki pomysł, że gdyby było sucho, to może pojawilibyśmy się z Maćkiem w Kłodzku w ramach treningu przed Korsyką, ale cała sprawa szybko upadła. W sumie trudno byłoby to wszystko pogodzić z przygotowaniami do naszego pierwszego startu z zespołem Hyundaia. Już 25 zaczynamy bowiem w Anglii testy Accenta WRC, którym pojadę w tym rajdzie. To będzie Evo2 przebudowane na Evo3, jedyne dwa dostępne nowiutkie auta otrzymają Armin Schwarz i Freddy Loix. Po dwóch dniach przenosimy się gdzieś na południe Francji, aby dopracować wszelkie ustawienia i praktycznie prosto po nich lecimy na Korsykę, gdzie czeka nas zapoznanie z trasą. Terminarz będziemy mieli więc bardzo napięty, a biorąc pod uwagę, że już w najbliższą sobotę (16.02) mam obronę pracy magisterskiej, będę chciał trochę odpocząć. Tą metodą będę miał kilka dni na odpoczynek i naładowanie akumulatorów po wytężonej nauce.

Reklama

Zapytaliśmy o to, jak ich świetny występ w Rajdzie Szwecji odebrało szefostwo zespołu Hyundaia?

- Bardzo docenili nasz wynik. Dzięki temu pojawiła się nawet opcja dodania do naszego kalendarza startów kilku imprez szutrowych. Być może w grę wchodzą Grecja i Cypr, ale ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną albo tuż przed, albo tuż po Rajdzie Korsyki. Wszystko zależy właściwie od tego, czy zespół będzie w stanie przygotować na te imprezy dodatkowy samochód. Jeśli nie będzie żadnych przygód, wymagających od zespołu poświęcenia ponadplanowego czasu na zajmowanie się którymś z trzech podstawowych samochodów, jest szansa na czwarty dla nas.

Poinformowaliśmy Tomka również o tym, że ponad trzydzieści procent kibiców biorących udział w ankiecie autoklub.pl jest zdania, że Kuchar i Szczepaniak zdobędą punkty w Rajdzie Korsyki.

- Nie ma mowy! Nikt w zespole nie ma w stosunku do nas takich oczekiwań. Nie mamy żadnych doświadczeń w nowym samochodzie, nigdy też nie startowaliśmy w Rajdzie Korsyki. Niektórzy czołowi kierowcy startując tam po raz trzeci, narzekali na brak wystarczającego doświadczenia, to co dopiero powiedzieć o nas. Oczywiście będziemy się starali pojechać jak najlepiej, ale znamy swoje miejsce w szeregu. To ma być przede wszystkim nauka. O ściganiu się z najlepszymi asfaltowymi kierowcami świata nawet nie myślę. Na to jeszcze stanowczo za wcześnie.

autoklub.pl
Dowiedz się więcej na temat: wrc | kuchar | rajd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy