Puchar alfy romeo znów w Poznaniu!
Dzięki staraniom Fiat Auto Poland i przy wsparciu sponsorów (FL Poland, Dunlop, Europejski Fundusz Leasingowy, Ferodo, Fiat Ubezpieczenia), Puchar Alfy Romeo 156 doczekał się w tym sezonie trzeciej edycji. W niedzielę 7 lipca 2002 r. kierowcy biorący udział w pucharowym serialu już po raz trzeci wyjadą na tor wyścigowy, drugi raz z rzędu w Poznaniu.
Poprzednie zawody w stolicy Wielkopolski, stanowiące drugą eliminację Pucharu Alfy Romeo 156, rozegrane zostały pod koniec maja. Były one szczególnie uroczyste, bowiem patronat nad imprezą objął Wicepremier RP Marek Pol. Tor Poznań przywitał zawodników piękną, słoneczną pogodą. W takich warunkach odbyły się sobotnie treningi, które wyłoniły najszybszych zawodników przed "sprintem" i wyścigiem głównym drugiej eliminacji Pucharu Alfy Romeo 156. Zgodnie z oczekiwaniami na dobrze sobie znanym obiekcie bardzo szybko jeździli w treningach czasowych poznańscy zawodnicy. Faworyci imprezy - Jakub Golec i Zbigniew Szwagierczak uzyskali pierwszy i trzeci czas, zapewniając sobie czołowe pozycje startowe. Robert Kisiel, zdobywca Pucharu Alfy Romeo 156 w 2001r. i zwycięzca pierwszej eliminacji w Kielcach, potwierdził jednak swoją wysoką formę. Przedzielił zawodników z Poznania, uzyskując drugi czas na treningach. W niedzielę pogoda zdecydowanie się zmieniła. Rano, przed rozpoczęciem zawodów zaczął padać niewielki deszcz. Opady jednak ustały i zawodnicy Pucharu Alfy Romeo stanęli do pierwszej fazy zawodów, czyli wyścigu sprinterskiego na oponach bez bieżnika. Zgodnie z oczekiwaniami Jakub Golec nie oddał prowadzenia od startu do mety. Za jego plecami trwała jednak zacięta walka o każdy centymetr toru. Aż do piątego okrążenia bardzo blisko lidera trzymał się Robert Kisiel, został jednak wyprzedzony przez Artura Czyża, zwycięzcę pierwszej edycji Pucharu Alfy Romeo w 2000 r. i wicemistrza pucharowej rywalizacji w ubiegłym sezonie.
Pod koniec "sprintu" ponownie zaczął padać deszcz. Opady były jednak niewielkie i zawodnicy zdecydowali się na założenie opon bez bieżnika. Niespodzianki przygotowane przez aurę nie były jednak tak pasjonujące, jak sam wyścig główny. Już na pierwszym okrążeniu Robert Kisiel popełnił błąd i spadł na piątą pozycję, a na prowadzenie wysunął się Artur Czyż. Na trzecim miejscu jechał Maciej Garstecki, który przesunął się z piątego miejsca. Taka sytuacja utrzymała się aż do szóstego okrążenia, gdy Robert Kisiel po kilku nieudanych atakach wyprzedził wreszcie jadącego przed nim Zbigniewa Szwagierczaka. Na kolejnym okrążeniu Robert Kisiel znowu spadł na piątą pozycję, a do głosu zaczął dochodzić coraz szybciej jadący, niemal szalejący na torze Marcin Bartkowiak. Po dziesięciu okrążeniach był już drugi, za utrzymującym dużą przewagę Arturem Czyżem. Na trzynastym okrążeniu, po defekcie technicznym, odpadł z walki Maciej Garstecki. Wygrał Artur Czyż przed Marcinem Bartkowiakiem i Jakubem Golcem. Pełna niespodzianek, druga eliminacja Pucharu Alfy Romeo 156 rozegrana na Torze Poznań, zgodnie z oczekiwaniami zakończyła się sukcesem poznańskich zawodników. Dotychczasowy lider, Robert Kisiel z Warszawy był dopiero czwarty, ale udało mu się utrzymać prowadzenie w pucharowej klasyfikacji po dwóch eliminacjach. Temat sportowej rywalizacji nie był jednak jedynym, jaki poruszano na końcowej konferencji prasowej z udziałem zawodników i zaproszonych gości. Zarówno Prezes Polskiego Związku Motorowego Andrzej Witkowski, jak i przedstawiciele Fiat Auto Poland nie ukrywali swojego niezadowolenia z faktu nieobecności na poznańskiej imprezie ekipy telewizji publicznej, co wynika z umowy między PZM a TVP o wyłączności na transmisję tych zawodów.
Puchar Alfy Romeo 156 po raz drugi w tym sezonie zawita do stolicy Wielkopolski. Poznańscy zawodnicy, na doskonale znanym sobie obiekcie, znowu będą bardzo groźni. Ich pojedynek z liderem klasyfikacji, warszawskim zawodnikiem Robertem Kisielem z pewnością będzie równie pasjonujący jak podczas drugiej eliminacji. Zapraszamy na Tor Poznań !