Puchar Alfy Romeo: pech faworytów

Tor w Kamieniu Śląskim koło Opola powitał zawodników i kibiców Pucharu Alfy Romeo 156 piękną pogodą - czwarta eliminacja pucharowych rozgrywek zapowiadała się niezwykle atrakcyjnie pod względem aury. Po raz pierwszy w tym roku kierowcy nie mieli wątpliwości, co do ogumienia, po raz pierwszy w tym roku opady deszczu nie wprowadzały dodatkowej nerwowości w przebieg zawodów. Na starcie stanęło dwadzieścia samochodów.

Tor w Kamieniu Śląskim koło Opola powitał zawodników i kibiców Pucharu Alfy Romeo 156 piękną pogodą - czwarta eliminacja pucharowych rozgrywek zapowiadała się niezwykle atrakcyjnie pod względem aury. Po raz pierwszy w tym roku kierowcy nie mieli wątpliwości, co do ogumienia, po raz pierwszy w tym roku opady deszczu nie wprowadzały dodatkowej nerwowości w przebieg zawodów. Na starcie stanęło dwadzieścia samochodów.

Więcej przeczytasz w serwisie MOTOSPORT

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: opady | Puchar | pech | romeo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy