Puchar Alfy Romeo: Linda przyjechał GTA!

Dzisiejszy wyścig w Poznaniu zapowiadał się interesująco. Lider klasyfikacji, Robert Kisiel z Warszawy był w trudnej sytuacji, bowiem znajomość obiektu dawała spory handicap poznańskim zawodnikom. Potwierdziło się to podczas treningów. Najlepszy czas uzyskał Jakub Golec, za nim uplasował się Zbigniew Szwagierczak. Sporą niespodzianką była jednak 14 lokata Artura Czyża, najpoważniejszego konkurenta Roberta Kisiela. Emocje przed zawodami sięgnęły zenitu, gdy na pół godziny przed rozpoczęciem wyścigu zaczął padać deszcz.

Mokra, śliska nawierzchnia rzeczywiście zebrała swoje żniwo. Kilku zawodników odpadło z walki już na pierwszych dwóch okrążeniach „sprintu”, ale obyło się bez poważnych wypadków. Czołówka złożona z doświadczonych zawodników doskonale radziła sobie jednak z Torem Poznań. Już na pierwszym okrążeniu prowadzenie objął Zbigniew Szwagierczak, Jakub Golec spadł na drugą pozycję. Trzeci jechał kontrolujący sytuację Robert Kisiel. Prawdziwym bohaterem „sprintu” był jednak Artur Czyż, który na drugim okrążeniu przesunął się z 14 na 7 miejsce, a po czterech okrążeniach był piąty! Pod koniec wyścigu Robert Kisiel wyraźnie przyśpieszył, minął Jakuba Golca i przyjechał na metę jako drugi. Artur Czyż przesunął się z kolei na czwarte miejsce. Zwyciężył Zbigniew Szwagierczak.

Emocje, jakie towarzyszyły wyścigowi głównemu, nie miały sobie równych w całym sezonie 2002. Od razu na pierwszym okrążeniu na dalekie pozycje spadli zawodnicy, którzy na wysychającym torze postanowili pojechać na oponach bez bieżnika - Maciej Garstecki, Jakub Golec i Zbigniew Szwagierczak. Tor był jeszcze zbyt mokry, i w początkowej fazie niezbędne było ogumienie deszczowe. Artur Czyż od początku objął prowadzenie, za jego plecami jechali Marcin Bartkowiak i Robert Kisiel. Taka pozycja urządzała Roberta Kisiela, który w przypadku zwycięstwa na Torze Poznań Artura Czyża miał zapewniony tytuł Mistrza Polski. Kiedy wydawało się, że sprawa wygranej w klasyfikacji Pucharu Alfy Romeo jest rozstrzygnięta, obraz wyścigu zaczął się zdecydowanie zmieniać. Najpierw trzecią pozycję na rzecz Macieja Tomaszewskiego stracił Robert Kisiel. Potem, na wysychającym torze zaczęli przesuwać się do przodu zawodnicy na oponach typu „slick”. Najszybciej odrabiał straty Jakub Golec, który dojechał do trzeciej lokaty, wyprzedzając także Roberta Kisiela. W tym układzie zwycięstwo w tegorocznym Pucharze Alfy Romeo przypadało Arturowi Czyżowi. Sytuacji nie zmieniło gwałtowne zwolnienie jazdy z niewiadomych przyczyn przez Macieja Tomaszewskiego, dzięki czemu Robert Kisiel przesunął się ponownie na czwartą pozycję. Zwycięzcą Pucharu Alfy Romeo 156 w sezonie 2002 i Mistrzem Polski został Artur Czyż. O jego wygranej przesądził zaledwie jeden punkt!

Poznański finał Pucharu Alfy Romeo był interesującym widowiskiem, pełnym dramatyzmu i emocji. Losy zawodów ważyły się do ostatniego okrążenia. To było wspaniałe podsumowanie znakomitego sezonu. Dodatkowym, sympatycznym akcentem było przybycie na Tor Poznań Bogusława Lindy, miłośnika włoskiej marki, na co dzień użytkownika Alfy Romeo 156 GTA. Znany aktor wręczył zawodnikom puchary i nagrody.

Żegnamy się zatem z pucharowym serialem, dziękując organizatorom, sponsorom i zawodnikom. Zwycięzcom gratulujemy, przegranym życzymy możliwości rewanżu w przyszłym roku. Mamy nadzieję, że dzięki marce Alfa Romeo będziemy mogli spotkać się ponownie na torach wyścigowych w sezonie 2003! To, że Puchar Alfa Romeo będzie kontynuowany potwierdzł nam już szef handlowy Fiata Auto Poland Jose Ramon Soriano Rauco. Jego kształt będzie jednak negocjowany z Polskim Związkiem Motorowym. Niewykluczone jest to, że w przyszłym roku na wyścigowych torach zobaczymy alfy romeo 147!.

Klasyfikacja Pucharu Alfy Romeo 156 w sezonie 2002: 
1. Artur Czyż  277 pkt 
2. Robert Kisiel  276 pkt 
3. Jakub Golec  246 pkt 
4. Marcin Bartkowiak  241 pkt 
5. Zbigniew Szwagierczak  213 pkt 
6. Maciej Garstecki  144 pkt