Puchar Alfa Romeo znów w Poznaniu

W niedzielę, 31 sierpnia 2003 r., po raz piąty w tym sezonie, pucharowe Alfy Romeo 156 wyjadą na tor wyścigowy. Kolejny raz powita je Tor Poznań, na którym już dwukrotnie w tym roku ścigali się kierowcy, biorący udział w pucharowym serialu. organizowanym przy wsparciu FL Poland (Selenia), Alfa Leasing, Fiat Ubezpieczenia, Dunlop i JVC.

W niedzielę, 31 sierpnia 2003 r., po raz piąty w tym sezonie, pucharowe Alfy Romeo 156 wyjadą na tor wyścigowy. Kolejny raz powita je Tor Poznań, na którym już dwukrotnie w tym roku ścigali się kierowcy, biorący udział w pucharowym serialu. organizowanym przy wsparciu FL Poland (Selenia), Alfa Leasing, Fiat Ubezpieczenia, Dunlop i JVC.

Cztery, tegoroczne eliminacje dostarczyły ogromnej dawki emocji kibicom sportów motorowych. Każda z imprez była niezwykłym pokazem woli walki, uporu i ambicji zawodników. Zacięta rywalizacja o każdy metr trasy sprawia, że zmagania w Pucharze Alfy Romeo są w tym roku wyjątkowo ciekawe. Dowodem na to może być choćby poprzednia, czwarta runda Pucharu, rozegrana przy upalnej pogodzie na torze w Kamieniu Śląskim pod Opolem

Wyniki treningu oficjalnego, decydujące o ustawieniu kierowców na starcie czwartej rundy Pucharu Alfy Romeo 2003, nie były zaskakujące. Najlepszy czas uzyskał Robert Kisiel, a tuż za nim uplasował się Maciej Tomaszewski. Marcin Bartkowiak był czwarty, a lider klasyfikacji łącznej - Jakub Golec - piąty. Za niespodziankę można było uznać jedynie trzecie pole startowe Jakuba Wysockiego, który niespodziewanie pojawił się w czołówce pucharowych rozgrywek.

Reklama

Jak w każdej rundzie Pucharu Alfy Romeo zawody rozpoczął wyścig sprinterski. Bardzo dobrze wystartował Jakub Golec, który na pierwszym okrążeniu przesunął się na trzecią pozycję. W połowie dystansu, po kolizji, odpadł jednak z walki o czołowe lokaty. Nie był to zresztą jedyny wypadek podczas "sprintu". Poważnie ucierpiały między innymi samochody Karoliny Czapki i Piotra Soi. Na szczęście nic nie stało się zawodnikom. Prowadzenie od startu do mety utrzymał Robert Kisiel. Maciej Tomaszewski, który w pierwszej fazie wyścigu był tuż za Kisielem, spadł na piątą pozycję. Trzecią lokatę dowiózł do mety świetnie dysponowany tego dnia Jakub Wysocki. Drugi przyjechał Marcin Bartkowiak, który przed własną publicznością zaprezentował się znakomicie, awansując z piątego miejsca.

Podczas przerwy serwisowej wielu kierowców musiało naprawiać swoje samochody, ale nie u wszystkich było to możliwe. Z boksu nie wyjechał już Piotr Soja. Wyścig główny rozpoczął się zdecydowanym atakiem Jakuba Golca, który po pierwszym okrążeniu awansował z 9 na 6 miejsce. Maciej Bartkowiak utrzymał się w czołówce tylko do trzeciego okrążenia, potem odpadł z walki z powodu awarii samochodu. Robert Kisiel, podobnie jak w "sprincie" nie pozwolił się nikomu wyprzedzić i zwyciężył. Na drugiej pozycji jechał cały czas znakomicie spisujący się Jakub Wysocki. Dopiero na ostatnim, piętnastym okrążeniu został wyprzedzony przez szalejącego na torze Jakuba Golca, i musiał zadowolić się trzecią lokatą. Walka była niezwykle zacięta, także poza czołówką. Czwartą pozycję wywalczył ostatecznie Zbigniew Szwagierczak. Za nim uplasowali się Jarosław Czub i Wojciech Śmiechowski.

Sytuacja w czołówce po czwartej eliminacji Pucharu Alfy Romeo nadal jest otwarta. Nieznaczna przewaga Roberta Kisiela nad Jakubem Golcem oraz szanse na końcowy sukces Marcina Bartkowiaka, Macieja Tomaszewskiego i Zbigniewa Szwagierczaka sprawiają, że podczas piątej rundy Pucharu na Torze Poznań będziemy zapewne świadkami kolejnego, zaciętego pojedynku. Emocji z pewnością nie zabraknie.

KLASYFIKACJA PUCHARU ALFA ROMEO 2003 PO IV ELIMINACJI

1. Robert Kisiel                213 pkt
2. Jakub Golec                  204 pkt
3. Marcin Bartkowiak            174 pkt
4. Maciej Tomaszewski           141 pkt
5. Zbigniew Szwagierczak        124 pkt
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tor poznań | Puchar | Poznań | Alfa Romeo | romeo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama