Na Euro z Poznania na Wybrzeże drogami wojewódzkimi

Pierwszy odcinek drogi ekspresowej nr 5 z Poznania do Gniezna zostanie oddany do użytku 4 czerwca.

Pierwszy odcinek drogi ekspresowej nr 5 z Poznania do Gniezna  zostanie oddany do użytku 4 czerwca.

Drogowcy zachęcają jednak kibiców wybierających się do Gdańska do korzystania z dróg wojewódzkich.

Kilka lat temu planowano, że do czasu Euro 2012 powstanie odcinek drogi S5 z Poznania, przez Bydgoszcz i Świecie nad Wisłą w Kujawsko-Pomorskiem, pozwalający szybko dojechać do węzła autostradowego na A1 w Nowych Marzach i dalej autostradą do Gdańska. Z planów tych udało się jedynie zrealizować krótki, 35-kilometrowy odcinek Poznań-Gniezno, który ma być oddany do użytku 4 czerwca.

Na terenie Kujawsko-Pomorskiego dotychczas nie rozpoczęto nawet projektowania żadnego z siedmiu odcinków, na jakie podzielono tę inwestycję. Parametry ekspresowe uzyskał jedynie krótki odcinek obwodnicy Bydgoszczy, a większość obecnej drogi krajowej nr 5 - choć zmodernizowana - jest wąska i kręta.

Reklama

"Po modernizacji dróg wojewódzkich nr 247 i 241 z Szubina koło Bydgoszczy, przez Kcynię do granicy województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego powstała ciekawa alternatywa dojazdu do Poznania. Także sąsiedni ZDW w Poznaniu na dalszym odcinku tej trasy wybudował obwodnicę Wągrowca i trasa ta jest o 2 kilometry krótsza niż droga krajowa nr 5 przez Gniezno" - podkreślił Mirosław Kielnik, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy.

Kibice, zdecydowani na wyjazd do Gdańska samochodem, mogą uniknąć zatłoczonej tirami drogi krajowej nr 5, wyjeżdżając z Poznania przez Czerwonak. Jadąc w kierunku Wągrowca i dalej przez Kcynię, dotrą do Szubina, skąd jest już niewiele ponad 20 km drogą nr 5 do obwodnicy Bydgoszczy.

Droga do tego miejsca niemal w całości ma bardzo dobrą nawierzchnię i długie, proste odcinki na płaskim terenie, pozwalające bezpiecznie wyprzedzić nieliczne ciężarówki, które tędy się poruszają. "Wąskim gardłem" pozostaje jedynie Murowana Goślina, której obwodnica nie będzie gotowa - jak to planowano - przed Euro. Podróż tą trasą w dni powszednie jest znacznie wygodniejsza i krótsza niż DK5, która teoretycznie powinna gwarantować wyższy standard.

Dalsza podróż wymaga przejechania przez Bydgoszcz, gdyż obwodnica miasta nie jest pełna i nie pozwala na jego ominięcie kierowcom zmierzającym na Wybrzeże. Od północnych granic miasta zmodernizowana DK 5 prowadzi do Świecia nad Wisłą i dalej do węzła Nowe Marzy na A1. Samo Świecie omija się obwodnicą zbudowaną w latach 90., ale od tego czasu nieremontowaną i stanowiącą najgorszy odcinek trasy.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy