Motocykliści, czyli dawcy nerek
Motocykliści – dawcy nerek, indywidualiści, ostatni rycerze na stalowych rumakach czy po prostu głupcy? To główne obiegowe opinie o motocyklistach.
Są jeszcze bardziej brutalne ale tych niecenzuralnych nie ma sensu przytaczać. Dlaczego się tak dzieje, że szczególnie starsi ludzie widząc pędzącego motocyklistę, przystają i ze zdumionym wzrokiem wypatrują znikający punkt na horyzoncie myśląc, że zapewne są to ostatnie chwile tego często bardzo młodego człowieka. Skąd się bierze agresja kierowców katamaranów (samochodów) wobec tych „rycerzy na stalowych rumakach”? Skąd się bierze podziw dla tych co nie bali się usiąść i jeździć choć to niebezpieczne. Podziw i nienawiść. Dwie skrajności – zero obojętności.
Więcej na ten temat przeczytasz w naszym ARTYKULE