Kulig w seacie

Janusz Kulig, który pierwotnie nie miał w planach udziału w Zimowym Rajdzie Dolnośląskim wystartuje w nim za kierownicą seata cordoby WRC.

-Bardzo się cieszę z tego, że będę mógł wystartować w Rajdzie Zimowym. Do pierwszego z zaplanowanych rajdów w tegorocznym programie ME pozostały mi jeszcze 2 miesiące. To czas na dopięcie budżetów i trenowanie. Zaproszenie na Rajd Zimowy umożliwi mi nie tylko zapoznanie się z innym samochodem, ale spędzę też kolejne kilometry na oesach, a tego nigdy nie jest zbyt wiele. Nie wiem, kto wygra ten rajd - jedziemy dla nas nowym samochodem, który dopiero będziemy poznawać - powiedział Kulig.

Dzisiaj w godzinach przedpołudniowych i popołudniowych Janusz testował nowy dla siebie samochód (ten sam egzemplarz, którego w roku ubiegłym używał Łukasz Sztuka) ustawiając zawieszenia do swoich potrzeb i preferencji. Na odcinku specjalnym Rajbrot - Muchówka żółty seat cordoba WRC odbywał żmudne jazdy testowe. Seat nie prowadzi się ani gorzej ani lepiej od focusa. Po prostu inaczej - powiedział kierowca po pierwszych kilku kilometrach przejażdżki cordobą WRC.

Reklama

W środę rano załoga Kulig/Baran wyjeżdża do Kłodzka, aby tam zapoznać się z trasą 16. Zimowego Rajdu Dolnośląskiego. Dodać należy, że start Kuliga w barwach Seata jest startem jednostkowym i dotyczy tylko tego jednego rajdu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Seat Cordoba | wrc | kulig
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama