Kradli z samochodów katalizatory
Sąd aresztował dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzieże katalizatorów samochodowych w Sławie, w pow. wschowskim (Lubuskie). Zostali oni zatrzymani kilka dni temu podczas policyjnej obławy - poinformował w środę rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
"Mieszkańcy Krosna Odrzańskiego (Lubuskie) są podejrzani o kradzież w Sławie katalizatorów z trzech pojazdów. Doszło do tego w nocy z 1 na 2 maja br. Łączna wartość strat to 23 tys. zł. Grozi im do pięciu lat więzienia" - powiedziała rzecznik.
Dodał, że biorąc pod uwagę rozwojowy charakter sprawy i bogate przestępcze dossier podejrzanych, Sąd Rejonowy we Wschowie przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec obu mężczyzn trzymiesięczny areszt.
Jak ustalili śledczy, podejrzani przyjechali do Sławy audi wypożyczonym w Głogowie na Dolnym Śląsku. Po dokonaniu kradzieży katalizatorów wyjechali z miasta. Wschowscy policjanci we współpracy z kryminalnymi z komendy wojewódzkiej w Gorzowie namierzyli ich kilka dni później w jednej z galerii handlowych w Gorzowie Wlkp.
Podczas próby zatrzymania na parkingu galerii, kierujący audi mężczyzna uderzył w radiowóz. Potem wraz ze swoim znajomymi podjęli dalszą ucieczkę. Po zarządzonej obławie, w ciągu kilku godzin jednego z podejrzanych policjanci zatrzymali w Gorzowie, a jego kompana w Krośnie Odrzańskim.
Maludy przekazał, że w ostatnim czasie to kolejna sprawa dotycząca kradzieży katalizatorów, którą rozwiązali lubuscy śledczy.
W kwietniu br. zielonogórscy policjanci zatrzymali osiem osób podejrzanych o tego typu kradzieże. Straty pokrzywdzonych to ponad 150 tys. zł. Trzech podejrzanych trafiło wówczas do aresztu, pozostali zostali objęci policyjnym dozorem.