Frycz najszybszy w Cieszynie

Dzisiaj o godzinie 13 miał rozpocząć się prolog rajdu samochodowego Barbórka Cieszyńska. Miał się rozpocząć, ale nie rozpoczął się. Pierwszy zawodnik wystartował z dużym opóźnieniem, co spowodowało spore perturbacje. Szybko zapadający zmrok spowodował, że część zawodników (start odbywał się od końca) jechała w ciągu dnia, pozostali, a więc ci najlepsi już w ciemnościach

Dzisiaj o godzinie 13 miał rozpocząć się prolog rajdu samochodowego Barbórka Cieszyńska. Miał się rozpocząć, ale nie rozpoczął się. Pierwszy zawodnik wystartował z dużym opóźnieniem, co spowodowało spore perturbacje. Szybko zapadający zmrok spowodował, że część zawodników (start odbywał się od końca) jechała w ciągu dnia, pozostali, a więc ci najlepsi  już  w ciemnościach

. Musiało to spowodować spore różnice czasowe.

I tak się stało. Np. startujący z numerem 1 Tomasz Kuchar (startował na końcu stawki) uplasował się dopiero na ... szóstej pozycji. Prolog (nie wliczany do rajdu) wygrała załoga Sebastian Frycz - Piotr Suchy (mitsubishi lancer Evo) - 2,19.0, na drugim miejscu sklasyfikowano Czechów Lumir Galia - Jaromir Biluseac (skoda felicja kit car) - 2,19.9, a na trzecim krakowską załogę Janusz Jania - Dominika Bartelek (peugeot 205 rally) - 2.19,9

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cieszyn
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy