Coś wybuchło na stacji paliw. Dwie osoby ranne

​Dwie osoby zostały poparzone w wyniku wybuchu, do którego doszło w nocy ze środy na czwartek na stacji paliw w Sosnowcu - poinformowała straż pożarna. Prawdopodobnie wybuchł gaz. Poszkodowani to dwaj pracownicy stacji, którzy trafili do szpitala.

Jak poinformowała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska, do wybuchu w jednym z pomieszczeń stacji paliw przy ul. Braci Mieroszewskich w Sosnowcu doszło krótko przed północą. W akcji uczestniczyło 15 zastępów strażackich.

"W wyniku wybuchu zawaliły się dwie ściany budynku stacji. Dwóch pracowników odniosło obrażenia - z poparzeniami zostali zabrani do szpitala. Działania strażaków polegały na ugaszeniu pożaru i przeszukaniu budynku stacji" - powiedziała rzeczniczka.

W akcji uczestniczyli m.in. ratownicy z psami ze specjalistycznej grupy poszukiwawczo-ratowniczej z Jastrzębia-Zdroju oraz strażacy z grupy ratownictwa technicznego w Dąbrowie Górniczej. Przeszukanie zniszczonego budynku potwierdziło, że pod gruzami nie ma innych poszkodowanych.

Reklama


Przyczyny wybuchu nie są na razie znane. Okoliczności wypadku ma wyjaśnić policyjne śledztwo. Prawdopodobnie potrzebna będzie także opinia biegłego z zakresu pożarnictwa. Zniszczony budynek stacji jest zabezpieczany.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, eksplozja nastąpiła w momencie, kiedy pracownik, który zszedł do podziemnych pomieszczeń budynku stacji, włączył światło.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy