BMW odchodzi z WTCC
Mistrzostwa świata samochodów turystycznych (WTCC) znalazły się na ostrym zakręcie.
Cykl wyścigów, który został przeorganizowany w 2005 roku, początkowo cieszył się sporym zainteresowaniem producentów, a emocje kibiców rozpalała walka alf romeo z BMW.
To już jednak przeszłość.
Z WTCC stopniowo wycofywały się kolejne zespoły fabryczne. Alfa Romeo zniknęła już dawno, przed sezonem 2010 roku z rywalizacji odszedł (po zdobyciu tytułu mistrzowskiego) zespół Seata (producent zagwarantował jednak wsparcie dla teamów prywatnych używających leonów), a teraz o wycofaniu się ze startów od przyszłego sezonu poinformowało BMW.
Wcześniej firma z Monachium ogłosiła, że w 2012 roku wróci do niemieckich mistrzostw DTM. W związku z tym natychmiast pojawiły się spekulacje dotyczące programu WTCC. W końcu Niemcy, po zajęciu ostatniego miejsca w tegorocznej klasyfikacji producentów, oficjalnie poinformowali, że rezygnują z dalszych startów w WTCC. Bawarki producent zapewni jednak opiekę serwisową prywatnym zespołom, które zdecydują się na starty BMW z nowym silnikiem 1.6 turbo.
Po wycofaniu się fabrycznych zespołów Seata i BMW jedynym producentem w WTCC zostałby Chevrolet. Na szczęście w przyszłym roku dołączy do niego Volvo.