Audi po raz trzeci!

Emanuele Pirro jako pierwszy minął flagę w biało-czarną szachownicę na mecie 70. wyścigu 24 godziny w Le Mans, zapewniając ekipie Audi trzecie z rzędu zwycięstwo. Hat-trick "ustrzelił" także Pirro - wraz ze swoimi partnerami Tomem Kristensenem i Frankiem Bielą. - Wygrać raz to świetnie, dwa razy fantastycznie, ale zrobić hat-trick to nieprawdopodobne - powiedział Biela tuż przed wejściem na podium.

Emanuele Pirro jako pierwszy minął flagę w biało-czarną szachownicę na mecie 70. wyścigu 24 godziny w Le Mans, zapewniając ekipie Audi trzecie z rzędu zwycięstwo.  Hat-trick "ustrzelił" także Pirro - wraz ze swoimi partnerami Tomem Kristensenem i Frankiem Bielą. - Wygrać raz to świetnie, dwa razy fantastycznie, ale zrobić hat-trick to nieprawdopodobne - powiedział Biela tuż przed wejściem na podium.

Więcej w serwisie MOTOSPORT

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hat-trick | Audi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy