Astra w Polsce. Nowy matiz w Belgii?

Robotnicy w zakładach General Motors w Antwerpii przedłużyli trwający od tygodnia strajk.

Protestują przeciwko planom zwolnienia 1400 pracowników i zmniejszenia produkcji w ramach restrukturyzacji fabryki.

Strajk miał się zakończyć w czwartek; na ten dzień wyznaczono rozmowy związków z europejskim kierownictwem GM. Ponieważ jednak negocjacje w sprawie planów restrukturyzacji opóźniają się, strajk będzie trwać do przyszłego wtorku - podali przedstawiciele związkowców.

Zakłady w Antwerpii, które zatrudniają obecnie 5100 ludzi, stoją w obliczu likwidacji produkcji modelu astra, o czym GM poinformował w kwietniu. Nowa generacja tego modelu będzie produkowana w fabrykach w Niemczech, Szwecji, Polsce i Wielkiej Brytanii.

Reklama

GM podał, że chce przenieść z Antwerpii produkcję 80 tys. chevroletów (być może nowego matiza/sparka, którego zdjęcie zamieszczamy) i prawdopodobnie też 60 tys. samochodów innego, nieokreślonego modelu.

Związki zawodowe oświadczyły, że będą domagać się większych kwot produkcji, aby zachować miejsca pracy w fabryce, która rocznie wypuszcza na rynek 220 tys. samochodów.

Podobne pociągnięcia restrukturyzacyjne w fabryce Volkswagena w Brukseli, kiedy przerzucono stamtąd produkcję modelu Golfa do dwóch fabryk w Niemczech, doprowadziły do redukcji 3500 miejsc pracy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: strajk | General Motors | Astra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy