ALDA MOTORSPORT ZNÓW NA TORZE
Już w najbliższy weekend na wymagającym Autodromie w czeskim Brnie odbędzie się trzecia runda Mistrzostw Świata FIA GT. Wśród najlepszych kierowców globu znajdą się również Polacy. Za kierownicą Porsche 911 GT 2 pojawią się Maciej Stańco z Maciejem Marcinkiewiczem.
FIA GT Championships to seria niezwykle widowiskowych wyścigów, rozgrywanych na najsłynniejszych torach. Samochody przygotowywane do tych zawodów dzielą się na dwie kategorie - auta GT (Grand Touring) osiągające moc do 600 koni mechanicznych i samochody N-GT (Series Grand Touring), osiągające w zależności od pojemności silnika moc od 400 do 470 koni mechanicznych. Emocje, jakich dostarczają uczestnicy tych zawodów przyciągają na trybuny tysiące kibiców i licznych przedstawicieli mediów. Mistrzostwa są szeroko relacjonowane przez wiele stacji telewizyjnych a najobszerniejsze materiały ukazują się na antenie stacji Eurosport, która w trakcie każdej rundy Mistrzostw niemal na żywo przekazuje kilkudziesięciominutowe relacje.
Poprzednie dwie rundy FIA GT Championships odbyły się na torach Magny-Cours (21 kwietnia) i Silverstone ( 5 maja). Zespół Aldy Motorsport opuścił zmagania na Silverstone, zajmując wcześniej, podczas debiutu w Mistrzostwach Świata 9 miejsce w kategorii GT.
Losy startu w III rundzie w Brnie ważyły się do ostatniej chwili. Długo przed wyścigiem ze startu zrezygnował Wojciech Dobrzański a Andrzej Dziurka już po rywalizacji na torze Magny-Cours zapowiadał, że nie będzie ścigał się za kierownicą Porshe. W tej sytuacji propozycję startu otrzymał młody, obiecujący zawodnik, Maciej Marcinkiewicz, dla którego będzie to debiut w tak poważnych zawodach. Dodatkowym utrudnieniem dla Marcina będzie fakt, że za kierownicą Porsche 911 GT2 spędził dotąd .. jeden dzień.
-Jeździłem tym autem na torze Poznań. W ciągu jednodniowego testu przejechałem około 80 kilometrów i wszystko moim zdaniem wypadło dobrze. Zarówno zespół jak i ja sam byliśmy zadowoleni z czasów, które uzyskałem. Mam jednak świadomość, że w tak krótkim czasie nie da się dojść do perfekcji i niektóre elementy jazdy muszę poprawić. Myślę, że kolejny postęp osiągniemy po drobnej korekcie niektórych ustawień samochodu. Z niecierpliwością i radością czekam na występ na technicznym torze w Brnie. Miałem przyjemność już tam startować w mojej karierze i naprawdę lubię ten obiekt. Wiążą się z nim miłe wspomnienia, choćby zwycięstwo w czasach moich startów w Formule 3 - powiedział przed wyjazdem do Brna Maciej Marcinkiewicz.
Maciej Marcinkiewicz karierę sportową rozpoczął w 1989 roku w zawodach kartingowych. W 1997 przeniósł się do Formuły 1300 a rok później po raz pierwszy usiadł za kierownicą Formuły 3., którą rok później zdobył tytuł Mistrza Polski. W 2000 roku rozpoczął starty w Mistrzostwach Europy Centralnej F3. Ukończył wszystkie wyścigi w pierwszej szóstce, plasując się na koniec sezonu na ósmej pozycji wśród 27 sklasyfikowanych zawodników. W 2001 roku Maciej zaskoczył wszystkich, kiedy właśnie na torze w Brnie był bliski wygrania wyścigu w ramach Mistrzostw Europy Centralnej F3, prowadząc Dallarę F300 Opel-Spies ze stajni Franza Woessa. Drobny błąd w trakcie wyścigu kosztował go jednak spadek na trzecie miejsce. Od pięciu lat Marcinkiewicz jest pod opieką Krzysztofa Hołowczyca w ramach Hołowczyc Managment.
Maciej Marcinkiewicz będzie partnerem swojego doświadczonego imiennika - Maciej Stańco, który w swojej karierze ma tytuły Mistrza Polski w Motocrossie i wicemistrza w wyścigach samochodowych. Był również uczestnikiem Rajdu Dakar 2000, który wraz z Andrzejem Dziurką udało mu się ukończyć.
Zawody na torze w Brnie rozpoczną się w najbliższą sobotę, kiedy to rozegrane zostaną wyścigi kwalifikacyjne. W niedzielę odbędą się natomiast biegi finałowe.
Obszerne relacje z zawodów pokaże stacja Eurosport, która już w sobotę o godzinie 19.00 wyemituje godzinny materiał z pierwszego dnia Mistrzostw. W niedzielę, również o 19.00 w Eurosporcie będziemy mieli okazję zobaczyć relację z wyścigów finałowych.
