"Najlepsze polskie auto" kontynuuje służbę. Star ma 50 lat i nie odpuszcza
Starachowice hucznie obchodzą 50. urodziny Stara 266 - legendarnej ciężarówki, której pierwsze egzemplarze trafiły na nasze drogi w początku lipca 1973 roku. Chociaż ostatnie sztuki wozu, uznawanego powszechnie za najlepszy polski samochód w historii, opuściły fabrykę w 23 lata temu, Star 266 pozostaje etatową "lekką" ciężarówką Wojska Polskiego. Do armii trafiają również uzupełnienia w postaci "nowych" Starów 266. Jak to możliwe?
Na terenie Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach zorganizowano 50. Urodziny Stara 266 - legendarnej ciężarówki, która w opinii wielu fanów motoryzacji uchodzi za najlepszy polski samochód w historii. Oprócz fanów ciężarówek ze Starachowic, w imprezie wzięli też udział przedstawiciele dwóch starachowickich zakładów, które śmiało określić można spadkobiercami Fabryki Samochodów Ciężarowych:
- firmy STAR SAN DUO,
- firmy AUTOBOX Starachowice.
Oba zakłady do dziś, w dużej mierze, utrzymują się z remontów i modernizacji legendarnych ciężarówek, przy czym słowo "modernizacja" nie oddaje w pełni zakresu wykonywanych prac. Samochody - m.in. na potrzeby straży pożarnych czy wojska - rozbierane są do ostatniej śrubki i - w całkiem dosłownym tego słowa znaczeniu - dostają w Starachowicach drugie życie.
Już w 2019 roku wojskowi zawarli z firmą Autobox Innovations Sp. z o.o. Sp.j. umowę na modernizację 351 ciężarówek Star 266 do wersji 266M2. W marcu tego roku ogłoszono kolejny przetarg, w ramach którego - w najbliższych 4 latach - do wojska trafić ma ponad pół tysiąca zmodernizowanych wozów. Większość to standardowe Stary 266M2, czyli - w wojskowej nomenklaturze - wozy średniej ładowności wysokiej mobilności.
Oprócz tego chodzi też o modernizację wozów oraz - zabudowanych na ciężarówkach ze Starachowic - odmian specjalistycznych, jak chociażby:
- Warsztaty Obsługi Pojazdów (WOP),
- Warsztaty Spawalniczo-Blacharskie (WSB),
- Polowe Stacje Ładowania Akumulatorów (PSŁA),
- Ruchome Warsztaty Sprzętu Przeciwchemicznego RWSPCH-72M,
- Warsztaty Elektrotechnicznych (RWEM).
Ostatecznie, w wojskowym postępowaniu przetargowym zwyciężyła oferta Autobox Innovations.
W sumie całość zamówienia - w części gwarantowanej - dotyczy 375 samochodów w wersji skrzyniowej i blisko 170 wozów z zabudową specjalistyczną. W sumie, biorąc pod uwagę tzw. prawo opcji, całkowita liczba zamówionych w ramach nowego przetargu wozów przekroczyć może 750 pojazdów.
Chociaż remontowanie ciężarówek, których konstrukcja liczy sobie ponad pół wieku na pierwszy rzut oka nie wydaje się dobrym pomysłem, w rzeczywistości samochody rozkręcane są do ostatniej śrubki i - całkiem dosłownie - dostają w Starachowicach drugie życie.
Warto dodać, że Autobox dysponuje pełnią praw do dokumentacji i produkcji Stara 266, a sama siedziba firmy mieści się przy ulicy Samochodu Stara 266 w Starachowicach. Na czym - dokładnie - polega modernizacja wojskowych wozów do standardu Star266M2?
Rozkręcane do ostatniej śrubki ramy trafiają do malowania proszkowego i składane są ponownie przy wykorzystaniu współczesnego sprzętu. Przy okazji usuwane są wszelkie - wynikające z wieku konstrukcji - wady.
W ramach przeróbki Stary dostają np. zupełnie nową, unoszoną hydraulicznie, kabinę (importowana z Chin, budowana na licencji MANa). Wyposażono ją m.in. we:
- współczesną deskę rozdzielczą,
- klimatyzację,
- niezależne ogrzewanie postojowe,
- pneumatyczny fotel kierowcy.
Z pierwotnego Stara, oprócz ramy zostają też - odnowione - fabryczne mosty napędowe wyposażone w pneumatyczne blokady. W miejsce polskiego silnika Diesla o mocy 150 KM montowana jest nowa wysokoprężna jednostka napędowa IVECO Tector 4 (F4AE0481) o mocy 170 KM i maksymalnym momencie obrotowym 560 Nm parowana z nową ręczną sześciostopniową skrzynią biegów Eaton FS-5206B.
W zależności od zamówienia wozy dostają też nową skrzynię ładunkową lub zabudowę. W efekcie, za cenę około 450 tys. zł (cena jednostkowa brutto w przypadku wersji skrzyniowej to 452 640 zł), wojsko dostaje w istocie fabrycznie nową ciężarówkę, która zapewnia żołnierzom względny komfort podróżowania i współczesne osiągi, nie tracąc przy tym nic z terenowej zdolności legendarnego oryginału.
Po modernizacji wozy mają zapewnione "techniczną nieprzerwaną eksploatację" na kolejnych 20 lat, a gwarantowany przebieg do naprawy głównej wynosi 90 tys. km, co biorąc pod uwagę poligonową eksploatację należy uznać za bardzo przyzwoity wynik.
***