Vettel zdobył pole position do GP Belgii
Niemiec Sebastian Vettel z teamu Red Bull-Renault wystartuje z pole position do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Belgii, 12. eliminacji tegorocznych mistrzostw świata Formuły 1. Kwalifikacje na torze Spa-Francorchamps odbywały się w deszczu.
Drugi czas w popołudniowej sesji uzyskał Brytyjczyk Lewis Hamilton z teamu McLaren-Mercedes, a trzeci był partner Vettela z zespołu Australijczyk Mark Webber, który w sobotę obchodzi 35. urodziny. Obok niego miejsce w drugiej linii startowej zajmie w Spa Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari.
W decydującej fazie walki o pole position zawiódł Hiszpan Fernando Alonso z Ferrari, który niespełna kwadrans wcześniej był najszybszy w Q2. Dwukrotny mistrz świata (2005-06) został sklasyfikowany na ósmym miejscu, za Brazylijczykiem Bruno Senną, który w drugim bolidzie ekipy Renault zastąpił Niemca Nicka Heidfelda, dotychczasowego zmiennika Roberta Kubicy.
Przed Alonso znaleźli się także Niemiec Nico Rosberg z Mercedes GP i rodak Jaime Alguersuari z Toro Rosso-Ferrari.
Do Q3 nieoczekiwanie zakwalifikował się kierowca z Meksyku Sergio Perez z Sauber-Ferrari, który rozpocznie GP Belgii z dziewiątej pozycji, tuż przed Rosjaninem Witalijem Pietrowem z Renault.
Sporą niespodzianką było odpadnięcie z rywalizacji w Q2 mistrza świata z 2008 roku Brytyjczyka Jensona Buttona z McLaren-Mercedes. Był dopiero 13., chociaż w pierwszej części kwalifikacji uzyskał najlepszy czas.
Kwalifikacje odbywały się w deszczu, a w trudnych warunkach atmosferycznych kierowcy popełniali wiele błędów. Największym pechowcem był Niemiec Michael Schumacher z Mercedes GP. Siedmiokrotny mistrz świata zgubił najpierw koło, a chwilę później, jadąc na trzech, wpadł w poślizg i zatrzymał się na bandzie.
W tym momencie nie miał zmierzonego czasu, więc wystartuje w Spa z ostatniej 24. pozycji. GP Belgii to dla niego wyjątkowy wyścig, bowiem w 1991 roku zadebiutował w nim w Formule 1 w barwach Jordan-Ford. W kwalifikacjach uzyskał siódmy czas, ale w niedzielę nie dojechał do mety w wyniku awarii silnika. W kolejnym sezonie odniósł tu pierwsze zwycięstwo w karierze.
W Q2 za to swój bolid rozbił w dość efektowny sposób inny Niemiec Adrian Sutil z Force India-Mercedes. Zanim wypadł z toru uzyskał 15. czas w stawce 17 kierowców.
W Spa teamy F1 wróciły na tor po blisko miesięcznej przerwie wakacyjnej. Przed nią w najbardziej komfortowej sytuacji znaleźli się kierowcy spod znaku "Czerwonego Byka", a szczególnie broniący tytułu mistrza świata Vettel, który w jedenastu dotychczasowych startach zgromadził 234 pkt. Natomiast Webber jest drugi - 149.
Niemiec odniósł dotychczas sześć zwycięstw - w GP Australii, GP Malezji, GP Turcji, GP Hiszpanii, GP Monaco i GP Europy na ulicach Walencji. Poza tym finiszował jako drugi w GP Chin, GP Kanady, GP Wielkiej Brytanii i przed miesiącem w GP Węgier. Jego najsłabszym rezultatem była czwarta lokata, o tyle bolesna, że uzyskana przed własną widownią na Nuerburgringu.
Trzeci w MŚ jest Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes - 146 pkt, który triumfował w GP Chin i GP Niemiec. Wyprzedza zaledwie o punkt Alonso oraz o 12 Buttona.
Po zakończeniu kwalifikacji komisja sędziowska zajęła się incydentem z Q2, czyli kolizji Hamiltona z Pastorem Maldonado z ekipy Williams-Cosworth. Wenezuelczyk, który pierwszy sezon ściga się w F1 zbyt ostro ściął wiraż, zajeżdżając drogę Brytyjczykowi, a ich bolidy zderzyły się.
Nie doszło do uszkodzeń nadwozia, a Hamilton zakwalifikował się do decydującej fazy walki o pole position, dlatego skończyło się tylko na ukaraniu Maldonado za stworzenie zagrożenia na torze w postaci cofnięcia go o pięć lokat na starcie GP Belgii. Wystartuje więc nie z 16. lecz 21. pozycji.
1. linia
Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault) 1.48,298
Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 1.48,730
2. linia
3. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 1.49,376
Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 1.50,256
3. linia
Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 1.50,552
Jaime Alguersuari (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari) 1.50,773
4. linia
Bruno Senna (Brazylia/Renault) 1.51,121
Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) 1.51,251
5. linia
Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) 1.51,374
Witalij Pietrow (Rosja/Renault) 1.52,303
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
6. linia
Sebastien Buemi (Szwajcaria/Toro Rosso-Ferrari) 2.04,692
Kamui Kobayashi (Japonia/Sauber-Ferrari) 2.04,757
7. linia
Jenson Button (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 2.05,150
Rubens Barrichello (Brazylia/Williams-Cosworth) 2.07,349
8. linia
Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes) 2.07,777
Heikki Kovalainen (Finlandia/Lotus-Cosworth) 2.08,354
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
9. linia
Paul di Resta (Szkocja/Force India-Mercedes) 2.07,758
Jarno Trulli (Włochy/Lotus-Cosworth) 2.08,773
10. linia
Timo Glock (Niemcy/Virgin-Cosworth) 2.09,566
Jerome d'Ambrosio (Belgia/Virgin-Cosworth) 2.11,601
11. linia
Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Cosworth) 2.08,106*
Vitantonio Liuzzi (Włochy/Hispania RT-Cosworth) 2.11,616
12. linia
Daniel Ricciardo (Australia/Hispania RT-Cosworth) 2.13,077
Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes GP) bez czasu
* - Maldonado został karnie cofnięty o pięć lokat