Nierealny pomysł?
Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1, obecnie doradca w teamie Ferrari, Michael Schumacher popiera inicjatywę Związku Zespołów Formuły 1 (FOTA) o utworzeniu nowego, niezależnego od Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) cyklu zawodów o mistrzostwo świata.
"Na pierwszy rzut oka może się to wydawać nierealnym pomysłem, nawet szaleństwem, ale pamiętajmy o tym, że popierają to wszystkie najmocniejsze ekipy Formuły 1. Jak dla mnie jest to na pewno świetna alternatywa" - skomentował na swojej stronie internetowej Niemiec.
Jak dodał "gdybym był kibicem oglądałbym wyścigi, w których startują najlepsze teamy, a nie patrzył na to, pod jakim szyldem zawody są rozgrywane. Tam gdzie jest widowisko, tam są i fani. O to zresztą toczy się walka".
Konflikt między FIA i FOTA trwa już ponad trzy miesiące. Schumacher wyraźnie opowiedział się za FOTA. "Jeśli nie można dojść do porozumienia, to czasami lepiej się rozstać. Tak też jest w tym przypadku. To już zbyt długo trwa" - podkreślił.
"To takie przykre, że w ostatnim okresie tak bardzo łączymy Formułę 1 z polityką, a tak mało mówi się o samym sporcie. Mam nadzieję, że to wkrótce się zakończy. Jedno jest pewne - sport motorowy to świetna dyscyplina, a Formuła 1 jest jej wyznacznikiem i tak musi też zostać" - napisał Schumacher.
