Miłość na torze Formuły 1

Chociaż na torach Formuły 1 toczy się bezpardonowa walka o ułamki sekund, na sukces danego zawodnika pracują setki osób, a porażce decyduje często błąd jednego człowieka (i to niekoniecznie kierowcy), to jednak wyścigi mają też drugie, zupełnie inne oblicze.

Pracując w zespole Formuły 1 praktycznie rezygnuje się z życia prywatnego. Wyścigowy cyrk podróżuje po całym świecie, zawody odbywają się często co dwa tygodnie, a okresy między nimi wypełnione są testami.

Kiedy więc wygospodarować czas na miłość? Na szczęście w zespołach pracują nie tylko mężczyźni, nie brakuje również kobiet pięknych kobiet, które nie tracą swojego powabu nawet w kombinezonach mechaników, ze słuchawkami na uszach.

O tym, że miłość nie wybiera i trafić się może w konkurencyjnym zespole świadczy prezentowane zdjęcie, które zostało zrobione podczas Grand Prix Włoch na torze Monza. Widać na nim członków ekipy BMW Sauber i Toro Rosso. Na szczęście przynależność do teoretycznie "wrogiego" zespołu nie oznacza, że miłość musi zejść do konspiracji...

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy