Lotus Renault powalczy o pierwszą trójkę

James Allison dyrektor techniczny zespołu Lotus Renault mówi nowym o bolidzie R31, że jest nadzwyczaj śmiały. Nowym autem stajnia z Enstone chce zakończyć sezon na miejscu w pierwszej trójce klasyfikacji konstruktorów.

W minionym sezonie zespół Renault zajął piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Francuski team finiszował za Red Bull Racing, McLaren, Ferrari i Mercedesem. Tegoroczne plany są bardziej ambitne. Kilka dni temu szef ekipy, Eric Boullier zapowiedział, że Renault chce wygrywać. Aby można było jednak o tym myśleć, potrzebny jest szybki i niezawodny samochód. Zadaniem Jamesa Allisona model R31jest takim autem.

"Obecny czas stanowi mieszankę ekscytującego podniecenia związanego z oczekiwaniem, że twoje wszystkie plany się urzeczywistnią, ze skrajnym przerażeniem, iż nie zdołasz zrobić wszystkiego na czas. Każdy, kto śledzi Formułę 1 słyszał, że zespoły zwykle opisują swoje pomysły jako agresywne lub odważne. Sądzę, że my wybraliśmy kierunek, który jest nadzwyczaj śmiały" - powiedział dyrektor techniczny Renault.

Reklama

Szef operacyjny zespołu Roberta Kubicy, Patrick Louis zdradził, że ekipa z Enstone ma zamiar zmieścić się w najlepszej trójce klasyfikacji konstruktorów.

"Celem ekipy jest znalezienie się w czołowej trójce mistrzostw świata. Aby to osiągnąć przy obowiązującym porozumieniu o ograniczeniu zasobów (RRA), uznaliśmy, że będzie lepiej, jeśli większą część prac zlecanych wcześniej firmom zewnętrznym wykonamy samodzielnie. Dzięki temu poprawimy jakość i zmniejszymy koszty, a oszczędności zainwestujemy w badania i rozwój. To powinno zapewnić nam osiągi, na które liczymy". - wyjaśnił Patrick Louis.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy