Kubica zachwyca, Red Bull chce Vettela

Robert Kubica zachwycił Dietricha Mateschitza, właściciela zespołów Red Bull i Toro Rosso. Ale przede wszystkim chce on walczyć o trzeciego kierowcę BMW Sauber - Sebastiana Vettela.

Robert Kubica zachwycił Dietricha Mateschitza, właściciela zespołów Red Bull i Toro Rosso. Ale przede wszystkim chce on walczyć o trzeciego kierowcę BMW Sauber - Sebastiana Vettela.

Formuła 1 inauguruje w niedzielę europejski sezon w Hiszpanii, a w padoku jak zwykle słychać plotki: kto zmienia zespół, kogo zamierzają pozyskać szefowie. Właściciel Red Bulla Dietrich Mateschitz chwali 22-letniego Kubicę. "Poza Lewisem Hamiltonem i Felipe Massą to właśnie on robi na mnie największe wrażenie" - powiedział Austriak magazynowi "Motorsport Aktuell".

Ale Mateschitz, którego z majątkiem ok. 3 mld dol. stać na płacenie rekordowych 10 mln rocznie inżynierowi Adrianowi Neweyowi, najbardziej chciałby w przyszłości 19-letniego Vettela - obecnie trzeciego kierowcę zespołu Kubicy, ulubieńca szefa BMW Sauber Mario Theissena. Red Bull i BMW Sauber mogą o Vettela walczyć, bo młody zawodnik od początku kariery był wspierany przez Red Bulla i ma ważny kontrakt z tym zespołem, a do BMW Sauber jest - jak mówi Mateschitz - "wypożyczony na cztery lata". "Vettel to nasz kierowca, choć BMW twierdzi, że ich. Mamy ważny kontrakt i jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w 2009 r. będzie z nami" - stwierdził Mateschitz.

Reklama
Gazeta Wyborcza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy