Kubica w Rallye du Var. Polak nokautuje rywali
We Francji rozpoczął się rajd Rallye du Var. W imprezie tej, która rozgrywana jest na trasach Prowansji, bierze udział Robert Kubica. Polak otrzymał 1. numer startowy i pierwszego dnia rajdu wprost zdeklasował rywali.
Rallye du Var dla polskiego kierowcy stanowi znacznie poważniejsze wyzwanie niż ubiegłotygodniowy Rally di Como. Francuska impreza jest znacznie dłuższa (odcinki specjalne mają w sumie 240 km) i znacznie lepiej obsadzona.
Do rajdu zgłoszono 178 załóg, w tym 70 w mistrzostwach Francji (to ostatnie eliminacja francuskiego czempionatu). Pozostałe rywalizują m.in. w mistrzostwach juniorów i Trophee Michelin.
Kubica (Citroen C4 WRC) wygrał wszystkie cztery odcinki specjalne pierwszego dnia i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji generalnej.
Polak o 1.25,0 s wyprzedza Belga Freddy'ego Loix (Peugeot 307 WRC) i o 2.04,2 Francuza Roberta Cedrica (Peugeot 207 S2000).
Dopiero czwarty, ze stratą 2.37,3 s, jest młodszy od Kubicy o dwa lata Francuz Julien Maurin, którego atutem miał być najnowszy model Forda Fiesty WRC, podczas gdy Citroen C4 WRC Polaka jest w specyfikacji z 2008 roku.
Krakowianin, który 7 grudnia skończy 28 lat, doskonale pojechał ostatni piątkowy OS, najdłuższy tego dnia, liczący 21 km. Pokonał go prawie 40 s szybciej od Loix. Wynosząca około 2 s na 1 kilometrze różnica czasu świadczy, że polski kierowca jedzie w zupełnie innej lidze niż rywale - również ci, walczący o tytuł mistrza Francji.
Kubica, jedyny dotychczas Polak startujący w Formule 1, wciąż przechodzi rehabilitację po poważnym wypadku na trasie rajdu samochodowego, do którego doszło w lutym 2011 roku we Włoszech. Od kilku tygodni z powodzeniem startuje w różnych imprezach rajdowych niższej rangi. Zawody we Francji są jak dotąd jego najpoważniejszym sprawdzianem.
Na sobotę zaplanowano pięć kolejnych odcinków specjalnych, a na niedzielę - trzy ostatnie.
IINTERIA.PL/PAP