F1. Coulthard ostro o Vettelu

​"Seb to już nie ta siła co kiedyś, gdy cztery razy zdobył tytuł mistrza świata. To już przeszłość, do której dzisiaj nie ma powrotu" - tak ocenia Niemca Sebastiana Vettela z zespołu Ferrari wicemistrz świata Formuły 1 z 2001 roku Brytyjczyk David Coulthard.

49-letni Coulthard, od kilku lat jeden z czołowych komentatorów Formuły 1 uważa, że czas Vettela w F1 dobiegł końca.

"Uważam, że przejście Seba od 2021 roku do nowego zespołu Aston Martin, który powstanie z przekształcenia Racing Point, raczej nie pomoże mu w odkryciu na nowo formy sprzed lat. On już jest +wyczerpaną siłą+, swój najlepszy czas ma już za sobą. Szkoda, że nie potrafił odejść, gdy był wielki" - powiedział Coulthard w wywiadzie dla jednej z brytyjskich stacji telewizyjnych.

W maju Vettel potwierdził, że po tegorocznym sezonie odejdzie z zespołu Ferrari. Powodem, choć nikt tego oficjalnie nie potwierdził, były kwestie finansowe. Niemiec nie zaakceptował bowiem warunków nowego kontraktu, jaki mu zaproponowano.

Cztery miesiące później, na początku września, Vettel ujawnił, że od 2021 roku będzie zawodnikiem zespołu Aston Martin Racing (obecnie pod nazwą Racing Point). Zastąpi w nim Meksykanina Sergio Pereza.

"Od przyszłego roku będę kierowcą Aston Martina i jestem z tego niezwykle dumny. To dla mnie nowa przygoda z legendarną marką samochodową" - mówił wtedy 33-letni Vettel, który był mistrzem świata w latach 2010-2013.

"On już był przecież poza pierwszą dziesiątką w kilkau wyścigach. Tak... to już koniec, nie wierzę w odrodzenie jego formy" - dodał brytyjski komentator.

Jednak wydaje się, że Coulthard nie jest do końca przekonany do swojej opinii na temat Vettela. Kończąc wywiad przyznał: "cóż, nigdy nie możesz powiedzieć nigdy... Może zmiana zespołu pozwoli mu jednak wrócić do mistrzowskiej formy?".

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy