Button zakończy karierę w McLarenie?

Jenson Button zadeklarował, że jest gotowy spędzić resztę swojej kariery w McLarenie. Brytyjczyk wkrótce ma rozpocząć rozmowy z kierownictwem teamu na temat nowego kontraktu.

Były mistrz świata dołączył do ekipy z Woking na początku 2010 roku i związał się trzyletnią umową. McLaren w najbliższym czasie chce rozpocząć rozmowy z zawodnikiem o przedłużeniu kontraktu.

Obie strony są zadowolone z dotychczasowej współpracy. Button w jednym z wywiadów powiedział, że widzi swoją przyszłość wyłącznie w McLarenie.

"Kiedy skończę się ścigać w McLarenie, to będzie to również koniec mojej kariery w Formule 1. W tym zespole jestem szczęśliwy. Chcę żeby wyścigi sprawiały mi wielką frajdę, a tak właśnie jest w ekipie z Woking. Nie widzę powodów, żeby cokolwiek zmieniać" - stwierdził Button.

Reklama

"Jestem kierowcą jednego z najlepszych zespołów na świecie. Wielu zawodników chciałoby być na moim miejscu. Pracowałem na to bardzo ciężko. Trudno powiedzieć, jak długo potrwa jeszcze moja kariera w F1. Może będą to trzy lata, może pięć... Nie wiem" - wyznał Brytyjczyk.

Publiczne deklaracje Buttona nie są zaskoczeniem dla szefa zespołu Martina Whitmarsha, który stwierdził, że rozmowy o nowym kontrakcie będą stosunkowo proste.

"Jenson jest ogromnym atutem zespołu. Mam nadzieję, że negocjacje będą szybkie i łatwe oraz że osiągniemy porozumienie" - podkreślił Whitmarsh.

Button zdobył tytuł mistrza świata Formuły 1 w 2009 roku w barwach Brawn GP. Od 2010 roku w ekipie McLarena. Jego współpraca z partnerem z zespołu Lewisem Hamiltonem układa się dobrze. Nie ma między nimi nieporozumień i kłótni, jak to czasem bywa w innych zespołach F1.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy