Amerykanie zdążyli. GP USA niezagrożone

​Przeprowadzona w tym tygodniu przez Międzynarodową Federacje Samochodową (FIA) inspekcja nowego toru w amerykańskim Austin przebiegła pomyślnie. Wszystko wskazuje więc na to, że 18 listopada odbędzie się na nim wyścig Formuły 1 o Grand Prix USA.

Szefem komisji wizytującej obiekt był dyrektor wyścigowy mistrzostw świata F1 Charlie Whiting, który po raz trzeci pojawił się na tym torze. Po kolejnej wizycie zapewniał dziennikarzy jednej z miejscowych gazet: "To, co tu zobaczyłem jest absolutnie najwyższej klasy. Jestem pod wrażeniem postępów, jakie uczyniono od mojego poprzedniego przyjazdu. Co prawda tor nie jest jeszcze w pełni gotowy, ale nie spodziewamy się żadnych komplikacji".  

Ostatnia i zarazem decydująca kontrola zostanie przeprowadzona w poniedziałek 12 listopada.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy