​Czy można wjechać na przejście gdy pieszy już z niego schodzi? Co na to prawo

Przepisy o ustąpieniu pierwszeństwa pieszych na pasach są z grubsza jasne i klarowne, ale co jeśli pieszy już schodzi z przejścia - czy możemy wtedy wjechać na przejście wiedząc, że nasz tor jazdy nie koliduje z torem pieszego?

Nowe przepisy ruchu drogowego dały bezwzględnie pierwszeństwo pieszym na przejściach, a kierowcom obowiązek zatrzymania się przed przejściem i umożliwienia pieszemu przejścia przez ulicę. Przepisy obowiązują nawet wtedy gdy pieszy dopiero zbliża się do pasów z zamiarem przejścia przez ulicę. Ale co w sytuacji kiedy dojeżdżamy do przejścia, a pieszy schodzi z pasów? Czy możemy wtedy wjechać na przejście, czy musimy się zatrzymać?

Przepisy są jasne, czyli ustąp pierwszeństwa pieszemu

Ta sytuacja często budzi wątpliwości u kierowców i może ich wpędzić w kłopoty. Uważają oni, że skoro ich tor jazdy nie koliduje z drogą pieszego to mogą wjechać na przejście. Niestety nic bardziej mylnego. Owszem art. 13. ust 1a ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi:

Reklama

A art. 26 ust. 1 uzupełnia tę informację dodatkowo:

Wjeżdżasz na przejście? Nie możesz powodować przyspieszania kroku

W tym przypadku kluczowym przepisem regulującym zakaz wjeżdżania na przejście zanim pieszy całkowicie z niego nie zejdzie jest definicja ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, która brzmi:

W tym przypadku najważniejszy jest ostatni fragment, bowiem wjazd na przejście dla pieszych zanim pieszy opuści pasy, może zmusić go do przyspieszenia kroku, a to oznacza, że nie ustąpiliśmy pierwszeństwa pieszemu i możemy zostać ukarani mandatem w wysokości 1500 zł i 10 punktów karnych. Dlatego musimy bezwzględnie zaczekać i ruszyć dopiero gdy pieszy zejdzie z przejścia.

Zwykle dzieje się tak gdy stoimy na pasach i przedwcześnie ruszamy. Sytuację można analogicznie porównać do zatrzymywania się na zamkniętym przejeździe kolejowym. Według przepisów na przejazd kolejowy możemy wjechać dopiero wtedy, gdy szlabany są całkowicie podniesione.

Pieszy też ma obowiązki i zakazy

Wielu kierowców uważa ten przepis za absurdalny, a pieszych za święte krowy. Warto przypomnieć, że pieszy ma nie tylko prawa, ale również ma obowiązki względem zachowania się na przejściu i według prawa, nie może z premedytacją zatrzymywać się na przejściu, czy zwalniać kroku, a także korzystać z urządzeń elektronicznych, które mogą go rozpraszać.

Pieszym zabrania się:

  • wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych oraz zwalniania kroku lub zatrzymywania się, bez uzasadnionej potrzeby, podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko.
  • Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.
  • Korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych - w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji [...]

Za zwalnianie lub zatrzymywanie się bez uzasadnionej potrzeby pieszy może być ukarany mandatem w wysokości 50 zł, a za korzystanie z telefonu podczas przechodzenia przez przejście nawet 300 zł.

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy