Opel Astra: oszczędny i dynamiczny hatchback
Astra jest jednym z najbardziej cenionych aut kompaktowych w Europie. Ten niemiecki model samochodu zadebiutował na początku lat 90. i szybko zyskał szerokie grono odbiorców. Dzięki niedawnej aktualizacji najnowszy Opel Astra może pochwalić się dwiema odmianami nadwoziowymi, dopracowanymi jednostkami napędowymi i praktycznym wnętrzem naszpikowanym nowoczesnymi gadżetami.
Pod maską nowej Astry znajdziemy zarówno benzynowe, jak i wysokoprężne silniki. 1.2 Turbo generuje 110, 130 lub 145 KM. Wszystkie odmiany występują z precyzyjną ręczną skrzynią o sześciu przełożeniach. Najmocniejszy wariant 1.4 Turbo otrzymujemy w standardzie z bezstopniowym automatem istotnie podnoszącym komfort jazdy. Dobrze też przedstawiają się osiągi. 145-konna Astra przyspiesza do setki w 9,9 sekundy i rozpędza się do 210 km/h.
Zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi od 5,6 do 6,0 litra na 100 km. To jeden z najlepszych wyników w segmencie. Spora w tym zasługa nowoczesnej 3-cylindrowej konstrukcji. W stosunku do poprzednich jednostek R4, ograniczono masę własną o około 15 procent, co przekłada się na niższą emisję dwutlenku węgla. W niektórych przypadkach redukcja CO2 sięga nawet 36 g/km. Ubytek kilogramów wynika z szerokiego montażu komponentów wykonanych z aluminium i kompozytowych materiałów, które są nie tylko lekkie, lecz także bardzo trwałe.
Diesel o pojemności 1.5 litra występuje w dwóch wariantach - 105 i 122 KM. Standardowo ma 6-stopniową skrzynię manualną. Mocniejsza odmiana może też zostać sprzężona z nowoczesnym 9-stopniowym automatem hydrokinetycznym, który sprawnie i niemal bezszelestnie żongluje kolejnymi przełożeniami. Warto też zwrócić uwagę na zużycie paliwa - od 4,3 do 4,5 l w średnim rozrachunku (1.5 Diesel 105 KM). Emisja CO2 zawiera się w przedziale 112-119 g/km.
Jednostki wysokoprężne również mocno zmodernizowano. Wyposażono je między innymi w wydajny układ wtryskowy, tłoczący paliwo pod ciśnieniem 2 tysięcy barów. Taki zabieg gwarantuje efektywne wykorzystanie mieszanki paliwowo-powietrznej i znacznie mniej toksyn trafiających do układu oczyszczania spalin. Turbina o zmiennej geometrii optymalizuje natomiast sprawność silnika i spłaszcza krzywą momentu obrotowego, gwarantując lepszą elastyczność niemal w całym zakresie jej przebiegu. Warto też wspomnieć, że trzy cylindry oznaczają mniejsze tarcie wewnętrzne i lepsze zarządzanie układem chłodzenia i smarowania.
W stosunku do wcześniej wykorzystywanych silników, zużycie paliwa udało się obniżyć o kilkanaście procent. W ten sposób na każdych 100 kilometrach jesteśmy w stanie oszczędzić kilka złotych. W skali roku i przebiegu na poziomie 12-15 tysięcy km, w portfelu zostanie 500-700 zł, co pozwoli chociażby na pokrycie kosztów nowej polisy ubezpieczeniowej lub kupna opon zimowych.
Inżynierowie w nowej Astrze położyli spory nacisk na komfort. Auto dobrze radzi sobie z poprzecznymi przeszkodami, a jego zawieszenie pracuje cicho. Dopracowany układ jezdny przekłada się na pewność prowadzenia w zakrętach. Z pomocą przychodzi również progresywne wspomaganie kierownicy i sztywność konstrukcji. W mieście siła wspomagania nieco słabnie, co ułatwia poszukiwanie miejsca na zatłoczonych parkingach i lawirowanie między innymi samochodami osobowymi w ruchu ulicznym.
Oprócz tego w nowej Astrze znajdują się: wałki wyrównoważające, dynamiczne eliminatory drgań skrętnych, aktywne hydrauliczne zawieszenie silnika w komorze oraz osłony tłumiące hałas. To przekłada się na komfort jazdy i niemal wzorową izolację akustyczną od dźwięków generowanych przez serce napędowe. Docenimy to nie tylko podczas spokojnej jazdy w mieście, lecz także przy dynamicznych startach i autostradowych prędkościach.
Ten bestsellerowy samochód może się również pochwalić wysokim dopracowaniem wynikającym ze stosowania rygorystycznych norm i komponentów pierwszej klasy jakościowej. Co istotne, Astra powstaje między innymi w jednej z najnowocześniejszych fabryk koncernu, która znajduje się w Gliwicach. Można zatem śmiało stwierdzić, że kupując ten kompaktowy model, wspieramy krajową gospodarkę!
Najnowsze wcielenie Astry zyskało na atrakcyjności i wyrazistości. Wersja po modernizacji zyskała przemodelowany front z nowymi reflektorami LED-owymi. Ta opcja wymaga dopłaty (4900 zł), ale jest tego warta z uwagi na wydajność na kiepsko oświetlonych drogach. Reflektory wyposażono w 16 segmentów diodowych, które wyłączają poszczególne moduły, by nie oślepiać kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka i tych w poprzedzających pojazdach. Hatchback ma 437 centymetrów długości i 187 szerokości. Wyróżnia się wydatnymi przetłoczeniami nadającymi dynamicznej prezencji. Pozytywne wrażenie potęguje jeden z sześciu metalizowanych lakierów karoserii i aluminiowe obręcze w rozmiarze od 16 do 18 cali. W Astrze kombi możemy też liczyć na elektrycznie unoszoną pokrywę bagażnika. W tym przypadku pojemność bagażnika wynosi 540 litrów, zaś po złożeniu asymetrycznego oparcia drugiego rzędu - aż 1630 litrów.
Kompaktowe samochody osobowe stanowią podstawę europejskiej motoryzacji. W związku z tym inżynierowie przykładają mnóstwo uwagi do projektu przedziału pasażerskiego. W Astrze mamy do dyspozycji 7 lub 8-calowy ekran ze sterowaniem dotykowym i głosowym, wyrazistą grafiką oraz kilkoma przydatnymi funkcjami. Są to między innymi kamera cofania, a także możliwość przeniesienia do systemu niektórych funkcjonalności wprost ze smartfona (Android Auto i Apple Car Play). W Astrze pojawił się też zaktualizowany zestaw cyfrowych wskaźników. Jest czytelny i ma atrakcyjną szatę graficzną. Pośród nowości należy wymieć również bezprzewodową ładowarkę, nagłośnienie Bose, podgrzewaną przednią szybę oraz odświeżone wzory tapicerek. Fotele AGR zostały certyfikowane przez uznanych ortopedów i pozwalają się odprężyć na długiej trasie.
Opel Astra cechuje się szerokimi możliwościami personalizacji. Producent przygotował kilka specyfikacji wyposażeniowych, do których możemy dokupić rozsądnie wycenione pakiety. Podstawę oferty stanowi wersja Edition, na której pokładzie znajdziemy wielofunkcyjną kierownicę, elektrycznie regulowane szyby przednie, tempomat, multimedia z systemem Bluetooth i cyfrowym radiem DAB+, a także przednie reflektory LED, tylne czujniki cofania oraz 16-calowe obręcze ze stopów lekkich.
Dla żądnych jeszcze większego komfortu i dodatków z zakresu bezpieczeństwa, przygotowano bogate odmiany GS Line i Elegance. W tym przypadku lista udogodnień jest naprawdę długa, ale uwagę zwracają przede wszystkim systemy stojące na straży bezpieczeństwa podczas codziennej eksploatacji. Astrę wyposażono w czujnik odległości od poprzedzającego pojazdu, a także ostrzeżenie o potencjalnej kolizji wzmagającej czujność kierowcy. Przydatny jest również asystent hamowania przy niskich prędkościach zapobiegający lub minimalizujący skutki ewentualnego zderzenia z przeszkodą. Aktywny asystent utrzymania auta w zadanym pasie ruchu sprawdzi się zarówno w mieście, jak i na drogach szybkiego ruchu. Docenimy też wiele gadżetów w istotnym stopniu podnoszących komfort.
Na szczycie gamy znajdziemy odmianę Ultimate. Tutaj większość udogodnień występuje w standardzie, choć wciąż pozostają spore możliwości personalizacji. Niemniej, lista gadżetów obejmuje:
- 17-calowe felgi aluminiowe
- system automatycznego odblokowywania zamków przednich drzwi i sterowania zapłonem
- bezkluczykowe uruchomienie silnika
- kamerę cofania
- system Multimedia Navi Pro z nawigacją (mapa Europy) z łączami Bluetooth i USB
- reflektory matrycowe LED IntelliLux z automatycznym sterowaniem światłami drogowymi
Po wybraniu odpowiedniej wersji pozostaje kwestia doboru pakietów wyposażeniowych i akcesoriów. Tych akurat w Astrze nie brakuje, bowiem producent przygotował długą listę w sam raz na rodzinny wypad na drugi koniec kraju. Tym samym samochód rodzinny możemy wyposażyć w bagażnik dachowy, pozwalający na montaż dodatkowego pojemnika lub uchwytu na rowery. W kabinie przydatne okazać się mogą: podstawka zabezpieczająca smartfona, wieszak, składany stolik lub uchwyt na iPada. Możliwości personalizacji są naprawdę spore, a do tego należy też doliczyć elastyczne programy leasingowe. Dzięki temu nową Astrę możemy użytkować już za kilkaset złotych miesięcznie!