Straż Graniczna odzyskała dwa skradzione samochody

Dwa Fiaty 500 skradzione w Niemczech odzyskali funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej we współpracy z policją. Jedno zatrzymano w Świecku (Lubuskie), a drugie na autostradzie A2 niedaleko Nowego Tomyśla (Wielkopolska).

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG Joanna Konieczniak, kierowcy kradzionych samochodów zostali zatrzymani. Zajęła się nimi policja w Słubicach i Nowym Tomyślu. Każde z aut zostało wyceniono na ok. 30 tys. zł.

Do odzyskania pojazdów doszło w środę. W granicznym Świecku strażnicy graniczni podczas wyrywkowej kontroli 45-letniego Polaka jadącego fiatem 500 zauważyli nietypowy kluczyk w stacyjce. Do tego kierujący nie miał żadnych dokumentów od auta.

Po sprawdzeniach w bazach danych okazało się, że kilka godzin wcześniej auto zostało skradziony w Berlinie. Funkcjonariusze ustalili też, że kilka minut przed właśnie prowadzoną kontrolą, granicę przejechał inny samochód tej samej marki i modelu, który też mógł pochodzić z przestępstwa.

"Sygnał trafił do policjantów z Nowego Tomyśla, którzy zatrzymali go wraz z kierowcą (Polakiem - PAP) na autostradzie. Auto też było kradzione" - powiedziała Konieczniak.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy