Areszt dla sprawcy śmiertelnego potrącenia skuterzysty

Od 21 lipca trwały poszukiwania kierowcy, który przy ul. Grochowskiej w Warszawie potrącił mężczyznę jadącego skuterem. Poszkodowany w wyniku zderzenia zmarł, a sprawca uciekł. W środę sąd aresztował go na trzy miesiące.

Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga przekazała PAP, że w środę Sąd Rejonowy dla Warszawy- Pragi Południe aresztował na trzy miesiące 47-letniego sprawcę wypadku, do którego doszło 21 lipca.

Podejrzany został zatrzymany w poniedziałek na terenie województwa mazowieckiego. Przesłuchiwany we wtorek w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Południe nie kwestionował swojej winy, ale zapewniał, że w chwili zdarzenia był trzeźwy. Jak przekazała prok. Skrzeczkowska, mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia i złamania sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, orzeczonego wobec niego dwukrotnie.

Reklama

"Do wypadku doszło w środę 21 lipca przy ul. Grochowskiej 355" - informował PAP dyżurny ze stołecznej straży pożarnej. Osobowe renault potrąciło tam 49-letniego mężczyznę jadącego skuterem. Zmarł na miejscu mimo reanimacji. Jak mówił strażak, kiedy straż przyjechała na miejsce, była tam już karetka, lekarz stwierdził zgon. Działania straży polegały w związku z tym przede wszystkim na zabezpieczeniu miejsca wypadku. Do poszukiwań skierowano patrole policji z psem tropiącym. 

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy