Tak policja ściga bandytów w USA

Policjanci ze Stanów Zjednoczonych znani są z dość bezpośredniego podejścia do egzekwowania prawa. Nie cofają się ani przed taranowaniem uciekających aut, ani przed strzelaniem do nich.

Michael Dale Vance Jr. był poszukiwany za zabicie dwóch swoich krewnych i postrzelenie dwóch policjantów. Przez tydzień skutecznie się ukrywał, ale jego samochód został zauważony przez farmera, który powiadomił o tym policję.

Rozpoczęła się obława, a Vance uciekał ukradzionym pick-upem. Udało mu się przebić przez policyjną blokadę, a podczas jazdy strzelał do ścigających go policjantów z karabinu maszynowego.

Na opublikowanym przez policję wideo można zobaczyć końcowe momenty akcji, dzięki kamerom umieszczonym w radiowozie jadącym na czele pościgu, kamery pokazującej co dzieje się przed nim, a także kamery w drugim samochodzie (jadącym za nim). Czwarty obraz pochodzi z kamery termowizyjnej w helikopterze.

Reklama

Tym co zwraca największą uwagę, jest policjant jadący pierwszym radiowozem, który prowadząc samochód, zaczyna jednocześnie prowadzić ostrzał z karabinu maszynowego.

Michael Vance w końcu zmuszony jest opuścić pick-upa i nadal strzela do policjantów. Dość szybko zostaje on zastrzelony.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy