Mandat za komórkę. I nie dla kierowcy!

We Włoszech wymierzono mandat - zapewne pierwszy tego rodzaju - pieszemu za korzystanie z telefonu komórkowego podczas przechodzenia przez ulicę. Włoskie media poinformowały, że grzywną w wysokości 25 euro ukarano kobietę w Lombardii na północy kraju.

W miejscowości Appiano Gentile radiowóz karabinierów zatrzymał się na widok kobiety, która przechodziła przez ulicę koło ronda rozmawiając jednocześnie przez telefon. Za to zachowanie otrzymała natychmiast mandat w wysokości 25 euro, ponieważ funkcjonariusze uznali to za złamanie kodeksu drogowego.

W uzasadnieniu kary napisano, że piesza znajdując się na środku jezdni, i to w niebezpiecznym miejscu za zakrętem, korzystała z telefonu komórkowego.

Ukarana kobieta mimo zdumienia i prób tłumaczenia, że nie zrobiła nic złego, jak podaje prasa z Lombardii, postanowiła od razu zapłacić mandat. Dzięki temu - na mocy obowiązujących we Włoszech przepisów - mogła skorzystać ze zniżki wysokości 30 procent. Razem z dodatkową opłatą administracyjną przejście przez ulicę kosztowało ją 19 euro.

Reklama
PAP
Dowiedz się więcej na temat: mandat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy