Znasz te ukryte funkcje lusterek? Niektórzy jeżdżą latami i nie mają pojęcia

Kiedy wsiadamy za “kółko” nowoczesnego samochodu, rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę z ilości funkcji i udogodnień, jakie są na wyciągnięciu ręki. Dobrym przykładem są chociażby lusterka boczne - niektórzy jeżdżą latami i nie mają pojęcia o tych rozwiązaniach.

Kupił, wsiadł i pojechał, a instrukcji nigdy nie otworzył - to historia niejednego klienta. Efekt jest taki, że auto, którym jeżdżą latami, jest dla nich wielką niewiadomą. Na pokładzie nowoczesnych samochodów jest masa rozwiązań, ułatwiających i umilających jazdę - spójrzmy chociażby na lusterka boczne.

Lusterka boczne mają ukryte funkcje. Znasz je wszystkie?

Lusterka to obowiązkowy element każdego pojazdu. Kiedyś były regulowane ręcznie, dziś już tylko elektrycznie. Wraz z rozwinięciem się technologii, “uszy" naszego samochodu zyskały sporo ciekawych funkcji, o których nie mamy nawet pojęcia. Znasz je wszystkie?

Reklama

Pozycja lustek zapisana z ustawieniami fotela

Jeśli mamy samochód z elektryczną regulacją fotela kierowcy z pamięcią ustawień, oznacza to także, że auto - wraz z pozycją fotela - zapamięta także położenie lusterek. Funkcję tę docenia się zwłaszcza wtedy, kiedy z jednego pojazdu korzysta dwóch kierowców, bowiem po zamianie nie trzeba na nowo ustawiać pod siebie lusterek.

Parkowanie równoległe stanie się proste. Pomoże jeden przycisk

Parkowanie równoległe, a zwłaszcza przy wysokim krawężniku, to dla wielu ciężka sprawa. Z jednej strony nie chcemy zaparkować za daleko krawędzi, zaś z drugiej obawiamy się o swoje felgi - ta funkcja może pomóc.

Niektóre samochody wyposażone w elektryczną regulacją lusterek, automatycznie obniżają widok lusterka prawego, lewego lub obu jednocześnie, kiedy wrzucimy bieg wsteczny. Przed zaparkowaniem wystarczy wcisnąć przycisk do sterowania lusterkiem, które chcielibyśmy obniżyć. Po zakończonym manewrze lusterka wrócą do domyślnej pozycji.

Podgrzewane lusterka. Często ukryte pod innym przyciskiem

Funkcja podgrzewania lusterek to coś, bez czego zimą jest bardzo ciężko. W zaśnieżone lub zamarzające lusterko jest bezużyteczne, dlatego w wielu samochodach ta opcja jest już standardem. Mało kto zdaje sobie jednak pojęcie, jak włączyć tę funkcję. W samochodach koncernu Volkswagena tj. Audi, Volkswagen, Seat, Cupra czy Skoda jest to wyraźnie opisane na gałce do regulacji lusterek.

W modelach innych marek ta funkcja jest ukryta pod przyciskiem ogrzewania tylnej szyby. Wystarczy wcisnąć i chwilę odczekać - wraz z tylną szybą zaczną się ogrzewać obydwa lusterka boczne. Wielu kierowców pewnie nawet nie zdawało sobie z tego sprawy.

Czujnik martwego pola ostrzega, gdy chcesz zmienić pas

Funkcją, która coraz częściej pojawia się na wyposażeniu modeli popularnych marek, jest czujnik martwego pola. Ta przydaje się wyjątkowo często w mieście, ale także na trasie. Docenią ją zwłaszcza te osoby, które często odpływają gdzieś myślami i nie monitorują sytuacji dookoła samochodu. Jak to działa?

Kiedy włączymy kierunkowskaz, samochód dostaje od nas sygnał, że chcemy zmienić pas ruchu. W tym samym czasie czujniki w lusterkach sprawdzają, czy możemy bezpiecznie wykonać manewr. Jeżeli na sąsiednim pasie, na przykład w martwym polu, znajduje się inny pojazd, samochód poinformuje nas o tym na dwa sposoby - jednym będzie sygnał ostrzegawczy, drugim migające światło na lusterku.

W nocy widzisz więcej. To zasługa przyciemnianych lusterek

Kolejną funkcją, o której istnieniu niewiele osób zdaje sobie sprawę, są przyciemniane lusterka boczne - tudzież fotochromatyczne. To technologia, która w samochodach jest od lat, jednak przez dłuższy czas była zarezerwowana wyłącznie dla flagowych modeli marek premium. Dziś przyciemniane lusterka boczne (lub przynajmniej jedno - od strony kierowcy) znajdziemy również w popularnych modelach.

Funkcja ta przydaje się po zmroku, kiedy inni kierowcy oślepiają nas mocnym światłem. Kiedy lusterko wykryje, że w jego stronę jest skierowany ostry promień świetlny, automatycznie się przyciemni, by światło nie rozpraszało kierowcy.

Lusterka składają się po zamknięciu auta. To pomaga na parkingach

W niektórych samochodach lusterka składają się automatycznie po zamknięciu auta, ale w innych ta funkcja jest zablokowana lub ukryta. W niektórych modelach trzeba przytrzymać przycisk zamykania na pilocie, a w innych odblokować tę funkcję w ustawieniach samochodu. Warto się tym zainteresować, bo przy złożonych lusterkach o wiele wygodniej przeciska się na ciasnych parkingach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lusterka | porady
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy