Citroen Cactus M. Tak wyglada nowe Mehari!
Po serii graficznych zapowiedzi Citroen zdecydował się opublikować swoją współczesną wizję legendarnego Mehari - koncepcyjny model Cactus M.
Bazą do stworzenia pojazdu, który ma być gwiazdą stoiska francuskiej marki na zbliżającym się salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie, był produkcyjny C4 Cactus.
W konstrukcji zaszło jednak sporo zmian. Samochód otrzymał m.in. nowy słupek przedni i tylny pałąk przeciwkapotażowy, który służyć może np. za stojak na deskę surfingową. Auto wyposażono również w plastikowe drzwi, których kształty inspirowane były otworami drzwiowymi w oryginalnym Mehari.
Wnętrze w dużej mierze bazuje na C4 Cactus. Tapicerkę foteli wykonano z wodoodpornego neoprenu - polimerowego materiału odpornego na wodę, olej czy warunki atmosferyczne. Wzorem Mehari zrezygnowano z wykładziny podłogowej. W jej miejscu pojawiły się plastikowe panele, które - przynajmniej teoretycznie - czyścić można bieżącą wodą. W podłodze zamontowano specjalne odpływy pozwalające się jej pozbyć.
Francuzi poskąpili zdjęć pojazdu z zamkniętym nadwoziem. Wiadomo jednak, że samochód wyposażono w innowacyjny, częściowo nadmuchiwany, dach, który - poza autem - może pełnić funkcję namiotu.
Przypomnijmy, że Mehari zbudowano było na bazie Citroena 2CV, posiadało jednak wykonane w tworzywa sztucznego nadwozie. Samochód miał prostą kontrukcję oraz był lekki, chętni używały go służby mundurowe, ale również osoby prywatne.
W latach 1968 - 1987 roku wyprodukowano niemal 150 tys. egzemplarzy tego modelu.
Jak wam się podoba współczesna wersja pojazdu żandarma z Saint Tropez?