Volkswagen Passat już hybrydą

Na kilka dni przed oficjalną premierą w Paryżu, Volkswagen opublikował właśnie pierwsze zdjęcia nowego Passata w hybrydowej wersji GTE.


To druga - po Golfie GTE - niemiecka hybryda typu plug-in stworzona z myślą o szerokiej klienteli. Auto trafić ma na rynek w połowie przyszłego roku - klienci będą mogli wybierać pomiędzy wersją sedan i kombi.

Na tle najnowszej generacji Passata odmiana GTE wyróżnia się zmodyfikowanym zderzakiem przednim (w którym zabudowano ledowe światła do jazdy dziennej w kształcie litery C), niebieską listwą ozdobną ciągnącą się nad reflektorami i osłoną chłodnicy oraz większymi obręczami ze stopów lekkich. We wnętrzu zmiany są jeszcze subtelniejsze - wprawne oko zauważy niebieskie podświetlenie kabiny, inny lewarek zmiany biegów i obszytą skórą, podciętą u dołu, kierownicę.

Reklama

Źródłem napędu jest system hybrydowy. W jego skład wchodzi zmodyfikowany, benzynowy silnik 1,4 l TSI rozwijający moc 156 KM oraz motor elektryczny dysponujący mocą 115 KM i maksymalnym momentem obrotowym 400 Nm. W sumie, biorąc pod uwagę różnicę w prędkościach obrotowych, przy których jednostki osiągają maksymalną moc, kierowca ma do dyspozycji 218 KM przenoszonych na asfalt za pośrednictwem sześciostopniowej, dwusprzęgłowej skrzyni DSG.

Nowy Passat GTE osiąga setkę w niespełna 8 s i rozpędza się do prędkości maksymalnej 220 km/h. Zdaniem Volkswagena, na pokonanie 100 km/h auto potrzebuje średnio 2 l benzyny i 13 kWh. Zbiornik paliwa o pojemności 50 l i w pełni naładowane akumulatory zapewniają autu zasięg na poziomie tysiąca km. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: passat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy