Heidfeld: Kubica zabrał mi zatrudnienie

Partner Roberta Kubicy z zespołu BMW-Sauber, Nick Heidfeld, nadal nie znalazł pracodawcy na sezon 2010. Poirytowany niemiecki kierowca oskarża o taki stan rzeczy... Kubicę.

"W zakresie postrzegania i promowania wizerunku kierowców nadal jestem w tyle za zawodnikami, którzy prezentują mniejsze umiejętności. W 2007 roku byłem szybszy od Roberta Kubicy. Podobnie jest w tym sezonie. Niestety, większość pamięta tylko rok 2008, kiedy to lepiej jeździł Polak" - irytuje się Heidfeld cytowany przez Eurosport.

"Wydawałoby się, że w takiej dyscyplinie sportu, jak Formuła 1, przy zatrudnianiu kierowców należy kierować się logiką. Niestety, nic takiego nie ma miejsca, a na wizerunek kierowcy wpływają jakieś mniej wymierne sprawy niż rezultaty" - dodaje niemiecki kierowca.

Reklama

Heidfeld debiutował w F1 w 2000 roku. W 170 startach 12 razy stawał na podium. Nigdy nie wygrał żadnego wyścigu z cyklu GP Formuły 1. W bieżącym sezonie Niemiec zajmuje 13. miejsce i o jedną lokatę wyprzedza Robertę Kubicę. Kierowców dzieli różnica 6 punktów.

Swoją wypowiedzią Heidfeld potwierdził, że nie ma pewnego zatrudnienia na przyszły sezon w żadnym teamie. Według nieoficjalnych informacji, niemiecki kierowca nadal będzie się ścigał w zespol BMW-Sauber, dla jego nowych właścicieli.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy